Pierwszy projekt roboczy nowelizacji ustawy o podpisie elektronicznym jest już przygotowany. Przewiduje wprowadzenie nowych rodzajów e-podpisu: zaawansowany oraz urzędowy
Projekt nowelizacji, przygotowany w Ministerstwie Gospodarki, został oddany do oceny ekspertom akademickim. Po uwzględnieniu ich uwag, zostanie przygotowana kolejna wersja projektu. Jej upublicznienia możemy się spodziewać pod koniec sierpnia.
Nowelizacja zakłada powstanie nowego rodzaju e-podpisu, tzw. zaawansowanego. Ma on być pośrednim rozwiązaniem pomiędzy bezpiecznym podpisem, weryfikowanym certyfikatem kwalifikowanym (który jest równoznaczny podpisowi odręcznemu), a zwykłym podpisem elektronicznym (który służy tylko potwierdzeniu tożsamości).
Obecne przepisy powodują, że do załatwiania drogą elektroniczną spraw w urzędzie możemy korzystać jedynie z bezpiecznego podpisu elektronicznego (art.63 KPA), który kosztuje 300-400 zł. Podpis zaawansowany ma spowodować, że załatwianie spraw drogą elektroniczną ma być o wiele tańsze i powszechniejsze.
Jednak to nie wszystkie zmiany-powstanie jeszcze jeden rodzaj podpsu - urzędowy lub administracyjny (nazwa jeszcze podlega dyskusji). W projekcie pojawi się definicja, jednak skutki tego podpisu i jego zastosowanie określi dopiero rozporządzenie ministra spraw wewnetrznych i administracji. Sama ustawa nie przesądza ostatecznie, w jaki sposób ten podpis byłby skonstruowany.
Wiadomo, że nowy podpis powstaje w kontekście elektronicznych dokumentów tożsamości. Konieczna zatem będzie współpraca obu resortów - gospodarki, pod który podlega podpis elektroniczny oraz spraw wewnętrznych i administracji, który odpowiada za informatyzację.
Nowelizacja w grudniu trafi pod obrady rządu.
Anna Stradowska
Serwis Samorządowy PAP
a.stradowska@pap.pl