Zarząd ZMP negatywnie zaopiniował rządowy projekt ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę. Zdaniem samorządowców regulacja jest niezgodna z prawem i nie zapewni osiągnięcia zamierzonych celów zawartych w dyrektywie UE.
Chodzi o rządowy projekt ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków (UC 130), który – w zamiarze projektodawców – ma wdrożyć dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/2184 z 16 grudnia 2020 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi.
W opinii zarządu ZMP, zakres wprowadzanych zmian jest bardzo szeroki i chaotyczny. Samorządowcy wskazali, że mogą one mieć istotny wpływ na przyszłe funkcjonowanie przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych. W szczególności miasta wskazują na niespójność i problemy interpretacyjne związane z zapisami projektowanej ustawy, dlatego cała nowelizacja wymaga dogłębnej korekty prawnej.
"Nie zgadzamy się zwłaszcza z podejściem projektodawców do karania gmin za niewdrożenie postanowień dyrektywy, polegającym na przeniesieniu całkowitej odpowiedzialności za takie sytuacje na gminy, podczas gdy odpowiedzialność ta w rzeczywistości dotyczy państwa. Gminy są częścią państwa, ale nie mogą odpowiadać za jakość legislacji, za obiektywne, lokalne czynniki i uwarunkowania geologiczne itp." - zaznaczono w opinii.
Przedstawiciele miast podkreślili, że w obecnym kształcie ta regulacja jest bardzo szkodliwa dla gmin, ponieważ obciąża je odpowiedzialnością, nie dając żadnych narzędzi do wywiązania się z niej.
Projekt zakłada np. wprowadzenie zmian w ustawie o pomocy społecznej (art. 4) polegających na poszerzeniu zadań własnych gminy o charakterze obowiązkowym o identyfikację osób wrażliwych i zmarginalizowanych grup osób bez dostępu lub o ograniczonym dostępie do wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi i ustalanie przyczyny braku lub ograniczenia tego dostępu. ZMP zauważa jednak, że projektowany przepis nie precyzuje w jaki sposób ma następować identyfikacja tych osób.
Najważniejszy jednak argument na rzecz negatywnej opinii dotyczy niezgodności z art. 167 ust. 1 i 4 Konstytucji i ukonkretnieniem tych przepisów w art. 50 ust. 1 i 2 ustawy o finansach publicznych. Samorządy przypominają, że projekty ustaw, których skutkiem – jak w tym przypadku – jest zwiększenie wydatków lub zmniejszenie dochodów w stosunku do wielkości wynikających z obowiązujących przepisów, wymaga określenia tych skutków oraz wskazania źródeł ich sfinansowania.
Tymczasem, jak wskazują samorządowcy, w OSR projektu oszacowano, że koszty nakładane na gminy to kwota ok. 1,6 mld zł, sugerując, że gminom przekazano środki na inwestycje w kanalizację i wodociągi, i że to właśnie one mają służyć realizacji celów wynikających z tej ustawy.
ZMP podkreślił, że środki na inwestycje wodociągowo-kanalizacyjne otrzymały tylko niektóre gminy, a projektowane zmiany spowodują wzrost głównie wydatków bieżących, a dotacji na zadania inwestycyjne nie można przeznaczyć na wydatki bieżące.
mp/