Sołectwa i gminy nie będą już zaangażowane w prace zespołów szacujących szkody łowieckie – zakłada projekt nowelizacji, który w poniedziałek trafił do Sejmu
Sołectwa i gminy nie będą już zaangażowane w prace zespołów szacujących szkody łowieckie – zakłada projekt nowelizacji, który w poniedziałek trafił do Sejmu.Grupa posłów PiS złożyła w Sejmie projekt zmian w Prawie łowieckim. Przyczyną są „praktyczne problemy w zakresie wdrażania mechanizmu szacowania szkód łowieckich” wprowadzonego marcową nowelizacją.
Projektodawcy chcą, by w skład zespołu szacującego szkody łowieckie wchodził przedstawiciel wojewódzkiego ośrodka doradztwa rolniczego właściwego ze względu na miejsce wystąpienia szkody. Zastąpi on przedstawiciela sołectwa lub gminy. Przeciwko angażowaniu sołtysów w ocenę szkód protestowała strona samorządowa Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Wskazywała też na brak finansowania nowych zadań nałożonych na samorządy. Czytaj:
Bunt sołtysów
Ośrodki doradztwa na swoje nowe zadanie dostaną środki funduszu leśnego pochodzące z należności, kar i opłat związanych z wyłączeniem z produkcji gruntów leśnych oraz należności wynikających z odszkodowań z tytułu przedwczesnego wyrębu drzewostanów.
„Jednocześnie projektowane zmiany umożliwią sfinansowanie wynagrodzeń pracowników wojewódzkich ośrodków doradztwa rolniczego biorących udział w szacowaniu szkód łowieckich, a także ustalaniu wysokości odszkodowania za te szkody” – podkreślają projektodawcy.
Jak wskazują, realizacja nowych zadań zostanie sfinansowana ze środków pochodzących z funduszu leśnego na podstawie zawartych z Dyrektorem Generalnym Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe umów, w których ustalone zostaną zasady ryczałtowego zwrotu kosztów. Wysokość ryczałtu ustalana ma być w drodze rozporządzenia przez ministra środowiska.
Projekt nowelizacji w załączniku pod artykułem.
aba/