Przepis sankcyjny przewidujący wygaśnięcie umów, które nie zapewniają poziomu 30 proc. wykorzystania pojazdów nisko- i zeroemisyjnych przy realizacji zadań publicznych w samorządzie zostanie uchylony – zapowiedział Marek Popiołek zastępca dyrektora Departamentu Elektromobilności i Gospodarki Wodorowej MKiŚ.
Podczas wtorkowego posiedzenia Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego Unia Metropolii Polskich złożyła wniosek o przesunięcie terminu wejścia w życie art. 35 ustawy z dnia 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliw alternatywnych. Zgodnie z przepisem od 1 stycznia 2025 r. samorządy powyżej 50 tys. mieszkańców muszą realizować zadania publiczne przy wykorzystaniu co najmniej 30 proc. pojazdów elektrycznych lub pojazdów napędzanych gazem ziemnym. Regulacja dotyczy także zlecania realizacji tych zadań podmiotom zewnętrznym.
Zgodnie z ustawą, sankcją za niespełnienie tych wymogów będzie rozwiązanie z dniem 31 grudnia 2025 r. wszystkich umów, które nie zapewniają wykorzystania pojazdów elektrycznych lub pojazdów napędzanych gazem ziemnym na wskazanym poziomie.
Zdaniem Tomasza Fijołka z UMP jest to zadanie niewykonalne w wyznaczonym terminie. „Jest to dla miast duże wyzwanie, w tym związane z prawem zamówień publicznych i ofert, które wpływają” – wskazał ekspert.
Fijołek zwrócił uwagę, że w Sejmie procedowana jest ustawa, która przesuwa o rok termin wejścia w życie tego obowiązku, ale tylko dla administracji rządowej.
„Chcielibyśmy się dowiedzieć skąd takie rozróżnienie? Prosimy jednocześnie o wprowadzenie analogicznych rozwiązań w przypadku samorządów" – podkreślił przedstawiciel metropolii.
W odpowiedzi Marek Popiołek, zastępca dyrektora Departamentu Elektromobilności i Gospodarki Wodorowej MKiŚ zwrócił uwagę, że ustawa o elektromobilności obowiązuje od 2018 r. i od tego czasu samorządy znały zobowiązania w zakresie wykonywania zadań publicznych przy udziale pojazdów zeroemisyjnych i niskoemisyjnych.
Przyznał jednak, że pojazdy te nie tanieją tak jak to było zakładane w momencie przyjmowania ustawy o elektromobilności w 2018 r.
"Sytuacja na dziś, według danych za poprzedni rok, jest taka, że żaden z samorządów nie wykonuje wszystkich zadań publicznych przy wykorzystaniu pojazdów zero- i niskoemisyjnych, pomimo tego, że od 2022 r. udział ten powinien wynosić 10 proc.” – wskazał Popiołek.
Dodał, że jest bardzo mało samorządów, które dochowują starań i dokonują zakupów pojazdów nisko- i zeroemisyjnych w zakresie realizowanych zadań.
„Widząc te problemy, chcąc też uwzględnić te postulaty oraz widząc potrzebę zmiany obecnej sytuacji, w projekcie ustawy, który został przyjęty przez zespół programowania prac rządu w dniu 29 kwietnia, Ministerstwo Klimatu i Środowiska proponuje uchylenie art. 35 ust 2-4 w zakresie wykonywania zadań publicznych, a co za tym idzie uchylenie art. 76 ust. 2 ustawy o elektromobilności, który wprowadza sankcje za brak realizacji zobowiązań nałożonych ustawą w postaci wygaśnięcia umów” – poinformował Popiołek.
Dodał, że planowany termin przyjęcia projektowanych zmian przez parlament to IV kwartał tego roku.
mp/