Ponad 20 najlepszych zespołów, 7 etapów, helikoptery, kolumny samochodów, transmisja w 60. państwach - oto magiczne liczby wyścigu kolarskiego jaki rozegrał się wczoraj na terenie naszego powiatu.

- "Tour de Pologne nie jeździ byle gdzie, jest to jedna z najważniejszych imprez kolarskich." – mówił w ubiegłym roku Dyrektor Generalny Tour de Pologne Czesław Lang.

Nasz powiat tak się spodobał organizatorom wyścigu, że zdecydowano ustalić metę V etapu właśnie w Świdnicy. Dodatkowo wyrażono zgodę na zmianę planu przebiegu trasy i ujęcie w nim przejazdu przez strzegomski rynek. Dzięki temu oba nasze miasta zostały wspaniale wypromowane w telewizji, gdzie podczas transmisji na żywo pokazano najważniejsze zabytki i przekazano wiele ciepłych słów i informacji na temat obu miejscowości.

Zgodnie z założeniami emocje sportowe sięgnęły najwyższego poziomu. Mogliśmy zobaczyć wiele wspaniałych sław kolarstwa. Wyścig to także wspaniała promocja naszego kraju. Oprócz kamer i mikrofonów, które podążały za peletonem, helikopter z góry pokazywał na żywo przebieg wyścigu. Transmisja w TVP i w Eurosporcie pozwoliła zaprezentować nasz kraj i piękny powiat widzom w kraju i na całym świecie. Nie zawiedli również widzowie, którzy bez zakłóceń przyglądali się kolarzom gorąco dopingując swoich faworytów.

V etap wyścigu Tour de Pologne z Wrześni do Świdnicy, zaliczany do najdłuższego etapu w tegorocznym wyścigu – 255,7 km – wygrał Brazylijczyk Murilo Antonio Fischer, z grupy Liquigas-Gaspol. Puchary i nagrody wręczali obok organizatorów wyścigu także przedstawiciele władz Powiatu Świdnickiego i Miasta Świdnicy: Wicestarosta Anna Zalewska, Etatowy Członek Zarządu Roman Etel i Prezydent Świdnicy Wojciech Murdzek.

Dzisiaj przedostatni, szósty etap wyścigu. Po ciężkim wczorajszym dniu, kiedy to wiatr utrudniał jazdę kolarzom powodując spore opóźnienia na trasie, drużyny wystartowały z Dzierżoniowa. Przed nimi ok. 181 km do pokonania z metą w Jeleniej Górze.

Warto dodać, że po raz pierwszy trasa Tour de Pologne przebiegała przez Powiat Świdnicki w ubiegłym roku, gdzie zaplanowano wtedy premię lotną właśnie w Świdnicy. Ubiegłoroczny wyścig wygrał Stefan Schumacher. Kto wygra w tym roku? Na to pytanie będzie można uzyskać odpowiedź dopiero po zakończeniu wyścigu, który zaplanowano na dzień 15 września.

-"Kolarstwo ma to do siebie, że wychodzi do ludzi. Cieszę się, że także w tym roku, jak do tej pory, widzowie nas nie zawiedli." – mówił zadowolony Czesław Lang.

Na organizację zmagań kolarzy powiat przeznaczył ze swojego budżetu 25 tys. zł dofinansowania.


Monika Żmijewska