Wyjątkowo bogaty program pikniku i świetna pogoda sprawiły, że w piątek po południu na ogródek jordanowski przyszło kilkaset dzieci z rodzicami, dziadkami, kolegami z podwórka
Wyjątkowo bogaty program pikniku i świetna pogoda sprawiły, że w piątek po południu na ogródek jordanowski przyszło kilkaset dzieci z rodzicami, dziadkami, kolegami z podwórka. Tego dnia, z okazji zakończenia roku szkolnego, ratusz zorganizował dla najmłodszych piknik rodzinny.
Imprezę otworzył burmistrz Piotr Osiecki, który na wstępie przypomniał, iż piknik miał się odbyć 1 czerwca, w Międzynarodowy Dzień Dziecka, ale plany pokrzyżowała pogoda. Dodał jednak, że patrząc na tłumy, jakie odwiedziły Integracyjny Ogród Zabaw i Sportu warto było przełożyć spotkanie i tak radośnie rozpocząć dwumiesięczne wakacje. Korzystając z okazji prosił dzieci i rodziców, by podczas wyjazdów kolonijnych, zabaw w domu i na podwórku zadbały o bezpieczeństwo. Życzył, by wszyscy spotkali się 1 września w dobrym zdrowiu.
Chwilę później burmistrz rozpoczął czytanie znanych wszystkim maluchom wierszy Tuwima i Brzechwy. Dziecko, które dokończyło wybrany wiersz dostawało słodki upominek. Jak można się domyśleć, burmistrza otaczał bardzo szczelny wianuszek dzieci…
- Do dmuchanych zjeżdżalni, karuzeli i zwierząt w mini zoo cały czas stała kolejka. Maluchy były zachwycone lamą, łosiem, owcą i kozami, których można było dotknąć, pogłaskać. Dla wielu z nich to pierwszy tak bliski kontakt z naturą, ze zwierzętami widzianymi tylko we telewizji. Dzieci bardzo chętnie brały też udział w konkursach i grach, malowały sobie buzie – podsumowuje Agata Kalińska kierownik referatu Kultury, Sportu i Organizacji Pozarządowych.
Konkurencje sportowe dla maluchów – przeciąganie liny, skoki w workach, konkursy plastyczne - przygotował wodzirej Piotr Milczarek, który dodatkowo, w związku z EURO 2012, zaproponował najmłodszym były tez konkurencje piłkarskie, w tym strzał piłką do mini bramki.
Również Miejski Ośrodek Kultury przygotował różne atrakcje dla dzieci: trzy konkursy plastyczne - Malujemy Tatę (na sztalugach stały tablice z kartkami na których dzieci, jak również sam burmistrz, malowali z zawiązanymi oczami postać taty), drugi konkurs polegał na malowaniu na dużych kartkach rozłożonych na trawie (praca zespołowa) portretu mamy. Ogromnym powodzeniem cieszyło się stoisko, na którym panie z MOK-u malowały dzieciom buźki. Organizacją konkursów zajęli się pracownicy trzech fili ośrodka kultury: Żeromskiego, Boryszew i Chodaków.
Zabawę umilały gościom młode wokalistki, podopieczne studia piosenki MOK. Śpiewały znane wszystkim przeboje m.in. z repertuaru Niemena i Sylwii Grzeszczak.
O pyszny poczęstunek dla najmłodszych zadbały firmy MARS POLSKA, która ufundowała słodycze, oraz BAKOMA S.A. produkująca znane doskonale dzieciom jogurty i desery mleczne. Co istotne, wszystkie dostępne na pikniku atrakcje były darmowe.