Walka zarządców nieruchomości z pseudografficiarzami wydaje się nie mieć końca. W ostatnim czasie wandale zniszczyli odnowione elewacje bloków w dzielnicy Dźbów. ZGM TBS w Częstochowie apeluje do mieszkańców o reagowanie. Zarządca chce też edukować.
W dzielnicy Dźbów coraz częściej dochodzi do aktów wandalizmu – regularnie niszczone są elewacje bloków przy ul. Rydla, ul. Czajkowskiego, ul. Drzymały, pl. Walecznych, ul. Biurowej i ul. Wopistów. Wątpliwej urody rysunkami i napisami „ozdabiane” są także wiaty śmietnikowe.
W związku z tym Zakład Gospodarki Mieszkaniowej „TBS” w Częstochowie rozpoczyna kolejną akcję edukacyjną pod hasłem „Powiedz stop pseudograffiti”, której celem jest zniechęcanie wandali do niszczenia wspólnego mienia oraz edukowanie mieszkańców dzielnicy. Na klatkach schodowych pojawią się komunikaty z apelem do mieszkańców, a w rozgłośniach radiowych, które docierają do kilkudziesięciu tysięcy odbiorców, przez najbliższe dwa tygodnie będzie można usłyszeć edukacyjne spoty piętnujące zachowania wandali i jednocześnie apelujące do lokatorów i lokatorek o reagowanie na akty wandalizmu.
Zarządca budynków informuje, że malowanie elewacji bazgrołami i obraźliwymi napisami jest nielegalne i podlega różnym karom.
- Przestrzeń, w której na co dzień funkcjonujemy, powinna być spójna i harmonijna, pozbawiona elementów, które zaburzają krajobraz. Chcemy, by mieszkańcy dobrze czuli się w swoim mieście i najbliższym otoczeniu. Jeśli ktoś narusza tę przyjazną lokatorkom i lokatorom przestrzeń - także poprzez napisy na blokach - musi liczyć się z konsekwencjami – przypomina Paweł Konieczny, prezes zarządu ZGM TBS Sp. z o.o. w Częstochowie.
Aby walka z wandalami i nielegalnym pseudograffiti była bardziej skuteczna, niezbędna jest współpraca nie tylko władz miasta, zarządców nieruchomości, wspólnot mieszkaniowych, Policji, Straży Miejskiej, szkół, instytucji kulturalnych i oświatowych, ale także samych mieszkańców. Dlatego ZGM TBS zwraca się z prośbą do nich, by wszystkie przypadki niszczenia mienia natychmiast zgłaszać Policji pod numerem tel. 112 lub też dyżurnemu Straży Miejskiej pod numerem tel. 986.
Tylko w ten sposób istnieje szansa na ujęcie chuliganów i obciążenie ich kosztami zamalowywania wulgarnych napisów.
- Liczymy na opamiętanie się takich osób, które niszczą wspólną przestrzeń. Jeśli nie pomagają apele i prośby, może pomogą kary finansowe i współuczestniczenie w naprawach elewacji – mówi Paweł Konieczny.
W ostatniej dekadzie ZGM TBS podejmował wiele różnorakich działań edukacyjnych w zakresie pseudograffiti na miejskich i wspólnotowych budynkach. Kampania „Stop nielegalnemu graffiti” zwracała uwagę na ten ogromny i kosztowny problem. Pisma z prośbami o interwencję trafiły do dyrektorów częstochowskich szkół ponadgimnazjalnych. Problem nielegalnego graffiti poruszany był także w trakcie lekcji wychowawczych oraz podczas szkolnych wywiadówek z rodzicami uczniów.
W ramach akcji powstał też spot filmowy. Do udziału w nim zaangażowano Tomasza Sętowskiego, artystę znanego nie tylko w Polsce. Przekonywał on, że „warto oddać mury artystom”, nie wandalom. Sętowski sam jest autorem wielu murali. Tylko w Częstochowie na Placu Biegańskiego można podziwiać jego „Wieżę Babel”. Dzieło to zostało również utrwalone w spocie promocyjnym kampanii.
Oprócz tego do udziału w filmie promocyjnym akcji ZGM TBS zaprosił społeczność Zespołu Szkół Plastycznych w Częstochowie. Przedstawiciele tej placówki wykonali potem na blokach TBS zaprojektowane wcześniej murale z wizerunkiem Haliny Poświatowskiej i fragmentami jej poezji. Był to przykład dobrych praktyk i właściwego wykorzystania murów budynków.
Kilka lat temu ZGM TBS wyznaczył także nagrodę dla osób, które wskażą wandali.
W Konduktorowni odbyły się warsztaty dla dzieci z dzielnicy Stare Miasto w ramach projektu realizowanego przez Partnerstwo na Rzecz Aktywności Lokalnej „Stare Miasto – Nowe Życie” z udziałem artysty Jakuba Kiedrzynka. Pod okiem instruktora powstały wówczas legalne prace na wyznaczonych przez miejską spółkę murach.