Biel i Amarant znów powróciły na ulice Miasta. Ułani 7. Pułku, a dziś członkowie Towarzystwa Pamięci 7 Pułku Ułanów Lubelskich, mają swoje święto. Zaprezentowano armatę w akcji, goście mogli zobaczyć też musztrę paradną
Wczesną wiosną Mińsk Mazowiecki jest świadkiem wydarzenia, które przed II wojną światową było wielkim świętem. Biel i Amarant znów powróciły na ulice Miasta. 23 marca 1921 r. marszałek Józef Piłsudski udekorował sztandar pułku Orderem Virtuti Militari V klasy.
"Za zasługi w bojach, za dzielność i wytrwanie w dobrej i złej doli, mianuję 7 Pułk Ułanów Lubelskich kawalerem Orderu Virtuti Militari" - powiedział.
Od tej pory, 23 marca, Ułani 7. Pułku, a dziś członkowie Towarzystwa Pamięci 7 Pułku Ułanów Lubelskich, mają swoje święto. W tym roku, w związku ze Świętami Wielkiej Nocy, uroczystości przeniesiono na dni 6-7 kwietnia. W wigilię święta czyli 6 kwietnia spotkaliśmy się w Muzeum 7 PUL w Mińsku Mazowieckim przy ulicy Sosnkowskiego 4. Uroczyście wprowadzono poczet sztandarowy, po czym prezes Towarzystwa Pan Andrzej Osiński przywitał wszystkich przybyłych. Odczytał też list córki majora Piaseckiego, który był dowódcą pułku i prowadził szarżę w bitwie pod Cycowem.
Całe wydarzenie odbyło się w świetle 800 zapalonych świec symbolizujących wszystkich żołnierzy pułku ruszających na wojnę w 1939 r. Świece ustawione w równych szeregach, nad nimi powiewające proporce wszystkich szwadronów, uroczysty Apel Poległych wzywający żołnierzy i ich dowódców. Puszczony w tle dźwięki szarży kawalerii wzruszył wszystkich do łez. Następnie goście udali się do muzeum, gdzie mogli obejrzeć zebrane eksponaty. Kiedy emocje opadły, prezes T.P. wzniósł uroczysty toast: "Za Pułk". Potem już razem śpiewaliśmy przepiękną pieśń: "Ułani ułani".
Druga część uroczystości odbyła się następnego dnia. Rozpoczęła ją uroczysta Msza Święta. Następnie pododdział pieszy i konny defilował przed trybuną honorową, gdzie defiladę odbierał Burmistrz Miasta i aktor odgrywający gen. K. Sosnkowskiego- Szefa Pułku. Na Starym Rynku pod pomnikiem Niepodległości odbyło się złożenie wieńców. Zebranym gościom przedstawiliśmy głównego gościa tego dnia jakim była armata ppanc. Bofors wz. 36 jakiej używało Wojsko Polskie w 1939r. w tym pluton przeciwpancerny 7 PUL, którym dowodził ppor. Stefan Gołasz. Działon tego plutonu, dowodzony przez st. wachm. Władysława Tybińkowskiego zniszczył w bitwie pod Szczukami 3 niemieckie czołgi.
W czasie naszej uroczystości zaprezentowaliśmy armatę w akcji, strzelając do celów umieszczonych w drugiej części rynku. Goście mogli zobaczyć też musztrę paradną, zwiedzić polowe muzeum i posłuchać Miejskiej Orkiestry, a na koniec posilić się wojskową grochówką. Wszystkim przyświecało pierwsze wiosenne słońce. Na koniec w Miejskim Domu Kultury odbył się pokaz filmu z 1939 r. pt. "Śluby ułańskie", w którym główną rolę odgrywali żołnierze 7PUL. To tyle. Już zastanawiamy się jak zaskoczyć mieszkańców naszego miasta w przyszłym roku. Zapraszamy na obszerną relacje ze święta na stronie
www.UlaniLubelscy.pl. Z Ułańskim Pozdrowieniem.