Sprawa dotyczyła realizacji ustawowego obowiązku państwa do refundacji połowy kosztów biletów ulgowych dla uczniów. W Lubinie funkcjonuje model, w którym uczniowie otrzymują miesięczne bilety w ramach Lubińskich Przewozów Pasażerskich, a koszty ich zakupu powinny być w połowie pokrywane z budżetu państwa.

W przekazanym przez lubuski magistrat komunikacie podkreślono, że pomimo precedensowego orzeczenia Sądu Najwyższego z 2021 roku, wieńczącego pierwszy sądowy spór w tej sprawie, administracja rządowa nie dokonywała należnych cyklicznych wypłat. PKS Lubin podjął wówczas decyzję o ponownym wystąpieniu na drogę sądową.

Proces dotyczył ponad 32 mln zł należnej refundacji, powiększonej o odsetki za zwłokę. W marcu ubiegłego roku sąd I instancji przyznał rację PKS Lubin, a wyrok ten został teraz utrzymany w mocy przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu.

"Dzięki tym środkom miasto Lubin będzie mogło sfinansować co najmniej dwa lata bezpłatnej komunikacji autobusowej dla swoich mieszkańców" – powiedziała Joanna Dziubek, rzecznik prasowy prezydenta Lubina.

Kazimierz Ziółkowski, prezes PKS Lubin dodał, że warto było toczyć tę batalię, chociaż trwała prawie sześć lat. "Cieszymy się, że te pieniądze
będą mogły wrócić do samorządów i mam nadzieję, że pozwoli nam to wspólnie myśleć o dalszym rozwoju komunikacji w naszym regionie" – zaznaczył.

Zdaniem przedstawicieli miasta orzeczenie sądu potwierdza, że samorządy mogą skutecznie egzekwować należne im środki, a system komunikacji, działający w Lubinie od 2014 roku, został dobrze przemyślany i zaprojektowany, aby w pełni wykorzystać na rzecz mieszkańców miasta
i powiatu lubińskiego możliwości, jakie daje ogólnopolskie prawo.

mp/