Samorządy różnych szczebli prześcigają się w fundowaniu nagród dla gmin czy osiedli, które wylegitymują się najwyższą frekwencją w II turze wyborów prezydenckich. Przykład przyszedł z góry.
Wyborom prezydenckim w 2020 roku towarzyszą liczne akcje profrekwencyjne. Centralną prowadzi Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, jest to "Bitwa o wozy". W I turze wyborów o samochody dla straży pożarnej walczyły gminy do 20 tys. mieszkańców w każdym z 16 województw.
W II turze MSWiA zmieniło zasady. Wóz strażacki otrzyma gmina do 20 tys. mieszkańców z największą frekwencją w każdym z byłych 49 województw, według stanu granic na 31 grudnia 1998 r. Dotacja na zakup wozu to maksymalnie 800 tys. zł. Z konkursu wyłączonych jest 16 gmin, które otrzymały dofinansowanie po pierwszej turze wyborów prezydenckich.
Przed niedzielnym głosowaniem władze Podlasia zorganizowały akcję "Puchar gmin", w ramach której 10 gmin z najwyższą procentowo frekwencją ("maksymalnie 10", zapisano w regulaminie), otrzyma po 50 tys. zł na remont lub wyposażenie świetlic.
"Wspólnie z zarządem województwa postanowiliśmy właśnie w taki sposób zachęcić mieszkańców regionu, by jeszcze liczniej niż w pierwszej turze, wzięli udział w głosowaniu. To bardzo ważne, aby w najbliższą niedzielę jak najwięcej osób skorzystało ze swojego obywatelskiego prawa i wspólnie wybrało Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej" - powiedział marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki.
Akcja ma formę konkursu, a pieniądze na ten cel pochodzą z budżetu województwa. Po wyborach gminy z najwyższą frekwencją muszą złożyć dokumenty do Urzędu Marszałkowskiego Województwa Podlaskiego wraz z wnioskiem, na jakie działania zostaną przeznaczone pieniądze. Wyboru dokona komisja konkursowa. Na Podlasiu jest 118 gmin.
Kampanię profrekwencyjną zorganizował Białystok. Stolica województwa ogłosiła konkurs fotograficzny "12 smartfonów na 12 lipca". Skierowany jest do pełnoletnich mieszkańców, którzy mają zrobić zdjęcie związane z udziałem w II turze wyborów.
W I turze wyborów frekwencja w województwie podlaskim sięgnęła 60,35 proc. Niższa była tylko w regionach: opolskim (56,68 proc.) i warmińsko-mazurskim (57,13 proc.). Prezydent Andrzej Duda otrzymał na Podlasiu 50,59 proc. głosów. Natomiast na Rafała Trzaskowskiego oddano 20,60 proc. głosów. W skali kraju frekwencja wyniosła 64,51 proc.
Władze województwa warmińsko-mazurskiego zamierzają sfinansować w gminie z największą frekwencją koncert Filharmonii Warmińsko-Mazurskiej. "Muzycy mogą zagrać muzykę filmową, bajkową, klasyczną - repertuar do ustalenia. Za koncert zapłaci samorząd województwa, mieszkańcy wybranej gminy będą mogli się delektować wyborną muzyką bez konieczności kupowania biletów" - powiedział wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Marcin Kuchciński. Dodał, że ma nadzieję, że ta forma wynagrodzenia za frekwencję zmobilizuje mieszkańców regionu. "Niestety, w pierwszej turze wyborów frekwencja u nas wyniosła tyle, że uplasowaliśmy się w końcówce polskich województw" - ubolewa Kuchciński.
Miasto Olsztyn wypłaci 50 tys. zł osiedlu, na którym zostanie zanotowana najwyższa frekwencja. Pieniądze będzie przekazane do dyspozycji rady osiedla. Nagroda może być przeznaczona na dowolny cel, "o ile będzie się on wpisywał w zadania własne gminy Olsztyn".
Zarząd województwa małopolskiego podjął decyzję o przyznaniu 500 bonów wycieczkowych o wartości 1 tys. zł dla 10 gmin z regionu z najwyższą frekwencją w II turze wyborów. Bony o wartości 50 tys. zł dla każdej zwycięskiej gminy, mają pozwolić zorganizować wyjazdy dla ok. 5 tys. uczniów szkół podstawowych. Program zakłada kompleksowe sfinansowanie wycieczki do stolicy Małopolski oraz innych, atrakcyjnych miejsc w województwie. Obejmie on m.in. przejazd autokarem, zwiedzanie, wyżywienie, ubezpieczenie, usługę przewodnicką.
Władze Poznania obiecały posadzić nowe drzewa na osiedlu, którego mieszkańcy najliczniej pójdą do urn. Przelicznik jest prosty. "Na osiedlu, które uzyska najwyższą frekwencję zasadzimy tyle drzew, ile punktów procentowych będzie ona wynosiła. Na przykład, jeżeli będzie to 80 proc. to dane osiedle może spodziewać się 80 nowych drzew. Wszyscy chcemy ich mieć w swoim otoczeniu jak najwięcej, liczę więc na zaciętą rywalizację" - powiedział Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania. Jak informowały władze Wielkopolski, w I turze najwyższą frekwencją mogły pochwalić się osiedla: Strzeszyn - 80,99 proc. Umultowo - 80,05 proc. Ławica - 79,74 proc. W całym Poznaniu w głosowaniu wzięło udział 72,85 proc. uprawnionych, w 2015 r. w I turze było to 55,39 proc. W Poznaniu 26 czerwca wygrał Rafał Trzaskowski, zdobywając 47,47 proc. głosów. Andrzej Duda miał 22,98 proc.
W Koszalinie nagrody wysokości 15 tys., 10 tys. i 5 tys. zł trafią do rad osiedli z najwyższą frekwencją. Konkurs nazywa się "Zielona Frekwencja", pieniądze z nagród trzeba będzie w 12 miesięcy przeznaczyć na budowę małej architektury i na nasadzenia zieleni. Prezydent miasta Piotr Jedliński powiedział, że marzy mu się wyższa frekwencja niż w Szczecinie. W pierwszej turze wyborów prezydenckich w Koszalinie zagłosowało 65,94 proc. uprawnionych, w Szczecinie – 67,34 proc. W Zachodniopomorskiem frekwencja wyniosła 61,69 proc. W Koszalinie Rafał Trzaskowski miał 43,30 proc. głosów, Andrzej Duda zdobył 29,73 proc. Podobnie było w Szczecinie (odpowiednio 42,30 oraz 30,80 proc. głosów).
Prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut zapowiedział, że na terenie obwodu z najwyższą frekwencją doposażone zostaną place zabaw. Na ten cel trafi 20 tys. zł.
Stowarzyszenie "Metropolia Warszawa" nagrodzi 50 tys. zł gminę należącą do tej organizacji, z najwyższą frekwencją w całych wyborach prezydenckich (wyliczana będzie średnia z dwóch tur głosowania). Stowarzyszenie zrzesza 32 gminy położone w Obszarze Metropolitalnym Warszawy. Pieniądze będą pochodzić ze składek członkowskich. Po pierwszej turze prowadzi gmina Michałowice (81,24 proc.), kolejne miejsca zajmują Podkowa Leśna (80,93 proc.) i Lesznowola (79,53 proc.).
swi/ jwo/ ing/ jp/