Zwiększenie dofinansowania z funduszu autobusowego oraz zmiana kolejności przyznawania środków – to jedne z postulatów, które zostały podniesione na posiedzeniu Parlamentarny Zespół ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym ws. FRPA.
W czwartek, 3 października br. Parlamentarny Zespół ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym rozpatrzył uwagi zawarte w liście otwartym do ministra infrastruktury Dariusza Klimczaka w sprawie zmian w Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych. Apel ten wystosowało Stowarzyszenie Wykluczenie Transportowe.
„W liście zwróciliśmy uwagę, że jest potrzeba głębszych reform” – podkreślał Marcin Gromadzki, jeden z autorów listu otwartego, odnosząc się do sposobu finansowania transportu publicznego.
„Od lat zwracamy uwagę na pewne uwarunkowania formalno-prawne, które powodują, że transport nie może sprawnie się rozwijać. Podstawową barierą jest przede wszystkim zbyt duże zróżnicowanie ulg, zbyt wielu organizatorów i zbyt szybko, pobieżnie napisana ustawa o FRPA, obok ustawy o transporcie zbiorowym” – dodał Gromadzki. Jak przyznał, ta pierwsza wprowadziła dużo kłopotliwych regulacji.
Gromadzki wskazał również, że m.in. wskutek pierwszeństwa przyznawania gminom środków z FRPA na linie autobusowe, które dowożą dzieci do szkół, może zabraknąć pieniędzy dla transportu publicznego. Podobne zdanie wyraziła Iwona Budych, członek Stowarzyszenia.
„Należy zmienić kolejność przyznawania środków z FRPA. Chciałabym się tutaj odnieść do związków powiatowo-gminnych. Być może to jest szansa dla małych gmin, których nie stać, aby samemu stworzyć siatkę połączeń” – powiedziała Budych.
W jej opinii tego typu związek ma większe szanse powodzenia, by ubiegać się o środki z FRPA. Budych zwróciła również uwagę na inną wadę Funduszu – krótki okres na składanie wniosków w odpowiedzi na ogłaszany nabór. Zaznaczyła, że wydłużenie czasu przyjmowania dokumentów odciąży organizatorów, którzy starają się o dofinansowanie.
„Nie wszystkie jednostki samorządu terytorialnego przystępują do FRPA, powodów jest wiele. Np. brak organizacji transportu publicznego w gminach, istnieje tylko ten transport szkolny, który jest z transportem zamkniętym, czy źle złożony wniosek. Zdarzały się takie gminy, które nie miały wystarczającej wiedzy o funkcjonowaniu FRPA” – przyznała Budych, zaznaczając, że w funkcjonowaniu Funduszu jest spore pole do poprawy, chociażby poprzez zwiększanie nakładów finansowych.
W odpowiedzi na powyższe argumenty przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury zapewnili, że resort widzi potrzebę zmian w przepisach dotyczących FRPA.
„Fundusz powstał w 2019 roku, już po pięciu latach jest możliwość oszacowania, co działa prawidłowo, a co tak naprawdę powinniśmy poprawić, bo nam wszystkim zależy na tym, żeby działał jak najbardziej efektywnie” – podkreśliła Anna Kowalczyk, zastępca dyrektora Departamentu Transportu Drogowego.
Przekazała również, że w resorcie infrastruktury już trwają prace nad powołaniem odpowiedniego zespołu, który zajmie się reformą FRPA.
„Najpierw zależałoby nam na tym, żebyśmy wypracowali nowe zasady funkcjonowania Funduszu i zobaczyli jak to funkcjonuje, zanim zaczniemy wnioskować o zwiększenie puli tych środków” – powiedziała Kowalczyk.
Fundusz rozwoju przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej to instrument wsparcia finansowego jednostek samorządu terytorialnego będących organizatorami publicznego transportu zbiorowego. Dzięki dofinansowaniu z FRPA wspierane są samorządy w realizacji zadań własnych dotyczących zapewnienia funkcjonowania publicznego transportu zbiorowego w zakresie przewozów autobusowych o charakterze użyteczności publicznej. FRPA jest państwowym funduszem celowym. Jego dysponentem jest minister właściwy do spraw transportu.
mk/ mp/