Pierwszego września, jestem o tym przekonany, wracamy normalnie do pracy w szkołach, do nauki stacjonarnej - powiedział w piątek w Sieradzu szef ministerstwa edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Uczestniczył on w uroczystości zakończenia roku szkolnego w szkole podstawowej nr 10 w Sieradzu.
"Z tego centrum Polski chcemy podziękować wszystkim, którzy kończą rok szkolny w całej Polsce - wszystkim nauczycielom, dyrektorom, ale nade wszystko uczniom, którzy udają się na zasłużony odpoczynek, ponaddwumiesięczny" - powiedział Czarnek.
Mówił też o przewidywaniach dotyczących kolejnego roku szkolnego. "Pierwszego września, jestem o tym przekonany, wszystko na to wskazuje, wracamy normalnie do pracy w szkołach, normalnie do nauki stacjonarnej" - podkreślił.
Czarnek powiedział, że cieszy się z tego, że klasy I-III szkół podstawowych mogły uczyć się przez większość roku szkolnego w sposób stacjonarny podczas pandemii. Jak zauważył - podobnie było w przypadku przedszkoli.
Szef MEiN przyznał, że miniony rok szkolny był bardzo trudny. W jego ocenie nauczyciele i jednostki prowadzące szkoły włożyły dużo wysiłku, by edukacja mogła się odbyć i by uczniowie otrzymali maksimum wiedzy, którą można w tych trudnych warunkach im przekazać.
Czarnek powiedział, że oczekuje na wyniki egzaminów klas ósmych i egzaminów maturalnych. "Jestem przekonany, że te wyniki pokażą, że nie było w cale gorzej niż w latach poprzednich" - stwierdził.
Minister dodał, że edukacja zdalna byłą możliwa dzięki inwestycjom rządu. "Ponad miliard złotych inwestycji w informatyzację szkół, dodatkowe środki finansowe na tablety, dodatkowe środki finansowe na podłączenie wszystkich szkół w całej w Polsce bez wyjątku do Internetu" - wyliczał.
szz/ hub/ woj/