Fot. PAP/Tomasz Waszczuk
Komisja Europejska zdecydowała w środę o wniesieniu do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprawy przeciwko Polsce w związku z nieprzestrzeganiem dyrektywy dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych (dyrektywa 91/271/EWG). Resort infrastruktury wydał oświadczenie.
W dyrektywie tej zobowiązano państwa członkowskie do zapewnienia, aby aglomeracje miejskie (miasta, miejscowości i tereny zamieszkałe) odpowiednio odbierały i oczyszczały ścieki, eliminując lub ograniczając w ten sposób wszystkie niepożądane skutki, jakie się z nimi wiążą przy ich uwalnianiu do jednolitych części wód.
W komunikacie KE zwrócono uwagę, że Polska powinna w pełni spełniać wymogi dyrektywy od 2015 r. Tymczasem ponad 1000 aglomeracji w Polsce nie posiada systemu zbierania ścieków komunalnych, co oznacza, że ścieki są odprowadzane bezpośrednio do rzek, mórz lub jezior bez oczyszczania. Ponadto w 415 aglomeracjach, w których ścieki są odprowadzane na obszarach wrażliwych, Polska nie zapewniła bardziej rygorystycznego oczyszczania zgodnie z wymogami dyrektywy.
W styczniu 2018 r. Komisja skierowała do Polski wezwanie do usunięcia uchybienia, a następnie 14 maja 2020 r. przekazała jej swoją uzasadnioną opinię. Komisja uznała, że pomimo pewnych postępów i wsparcia finansowego w ramach polityki spójności UE wysiłki władz polskich były dotychczas niezadowalające i niewystarczające, w związku z czym wnosi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej sprawę przeciwko Polsce.
Z kolei we wrześniu 2020 r. Komisja opublikowała 10. sprawozdanie z postępów we wdrażaniu dyrektywy dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych, które wskazuje na ogólną poprawę pod względem zbierania i oczyszczania ścieków w dużych i małych miastach UE, ale zwraca uwagę na różny poziom wdrożenia dyrektywy w poszczególnych państwach członkowskich.
W odpowiedzi na postępowania wszczęte przez Komisję Europejską resort infrastruktury przekazał pod koniec 2021 r. do konsultacji publicznych obszerny projekt nowelizacji prawa wodnego.
Projekt przewiduje m.in. wprowadzenie administracyjnych kar pieniężnych dla gmin, które nie wywiążą się do końca 2027 r. z wymogów unijnej dyrektywy ściekowej. Wysokość kary będzie ustalana w odniesieniu do skali występujących naruszeń i wyniesie wielokrotność kwoty 200 zł za jeden RLM (równoważna liczba mieszkańców) W wariancie pesymistycznym gminy mogą zapłacić nawet 315 mln zł kar.
W nawiązaniu do wniesienia przez KE do Trybunału Sprawiedliwości UE sprawy przeciwko Polsce w związku z nieprzestrzeganiem dyrektywy dotyczącej oczyszczania ścieków komunalnych Ministerstwo Infrastruktury podkreśliło w środę, że Polska była zobowiązana wdrożyć unijną dyrektywę ściekową do końca 2015 roku.
"Powyższa skarga dotyczy tego okresu" - zaznaczono w oświadczeniu resortu. "W tym czasie KE dwukrotnie zaostrzyła kryteria - początkowo warunkiem wdrożenia dyrektywy było osiągnięcie 80 proc. skanalizowania dla najmniejszych gmin, obecnie jest to już 98 proc." - wskazano.
Według MI, kluczowy dla sprawy był rok 2012, kiedy możliwe było przyjęcie bardziej korzystnych dla Polski warunków.
"Komisja Europejska miała wątpliwość co do wdrażania dyrektywy. Z takiej alternatywy skorzystały Niemcy. Ówczesny polski rząd nie skorzystał z tej możliwości i nie podjął negocjacji w tej sprawie" - zaznaczył resort.
Podkreślił, że za odprowadzenie i oczyszczenie ścieków odpowiadają samorządy, jednak ponad 60 największych, polskich aglomeracji nie ma zgodności z dyrektywą. Jak poinformował, są to przede wszystkim: Warszawa, Poznań, Wrocław, Kraków, Łódź, Lublin i Gdynia.
"Polska do 2020 roku zainwestowała 80 mld zł w realizację Krajowego Programu Oczyszczania Ścieków Komunalnych" - zauważono w oświadczeniu. Zwrócono przy tym uwagę, że problem wdrożenia Dyrektywy Ściekowej dotyczy wielu krajów europejskich, wyroki za jej niespełnienie otrzymały dotychczas m.in.: Hiszpania, Francja, Belgia, Włochy, Holandia, Szwecja, Cypr i Węgry.
Resort wskazał też, że gospodarka wodno-ściekowa znalazła się w priorytecie 1. Programu Inwestycji Strategicznych - Polski Ład z dofinansowaniem w wielkości 95 proc. wartości projektu. Dodał, że polski rząd przeznaczył ponad 9 mld zł na wparcie samorządów w tym zakresie. "Wdrożenie dyrektywy ściekowej powinno zatem stać się priorytetem wszystkich samorządów w Polsce, by uniknąć nałożenia przez KE kar." - zaznaczył w komunikacie.
mp/ kic/