Fot. PAP/Albert Zawada
W niedzielę w punkcie na PGE Narodowym w Warszawie nadano obywatelom Ukrainy 1503 numery PESEL; łącznie w ten weekend wydano ich 2623 - poinformowało biuro prasowe stołecznego ratusza. Od poniedziałku PESEL będzie można otrzymać także w urzędach dzielnic.
W niedzielę punkt na PGE Narodowym był czynny dłużej, od 8 do 17, gdyż - jak wskazano - trzeba było obsłużyć zarówno osoby, które zapisały się w sobotę, jak i przyjąć wnioski z niedzieli od kolejnych chętnych.
W sobotę na Stadionie Narodowym w Warszawie ruszył centralny punkt nadawania numerów PESEL uchodźcom z Ukrainy, zorganizowany wspólnie przez rząd i władze miasta. Według wiceszefa MSWiA Pawła Szefernakera ma on docelowo obsłużyć nawet 300 osób na godzinę. Ale w sobotę zainteresowanie było tak ogromne, że setki ludzi odeszły z kwitkiem.
Julia z Zaporoża z dwiema córkami próbują zdobyć PESEL od trzech dni: "Pierwszego coś było nie tak z wnioskiem, drugiego pojechaliśmy do urzędu, ale było sto osób" - opowiada charkowianka. Dlatego w sobotę ruszyły pod Stadion Narodowy. Przyjechały pierwszym porannym autobusem. Około południa nadal stały na zewnątrz. "Wciąż mam nadzieję, że dzisiaj wszystko załatwimy" - powiedziała kobieta.
"Zaplanowano sto stanowisk nadawania numerów PESEL, do ich obsługi będzie oddelegowanych 60 pracowników miasta. Rząd ma zapewnić terminale do rejestracji, żeby nie trzeba było ich zabierać z urzędów dzielnic, przed którymi stoją długie kolejki. Takich punktów w przyszłości ma być więcej" - podał stołeczny ratusz.
Pierwsi chętni ustawili się na błoniach stadionu już w nocy - mówi mężczyzna z ochrony obiektu, który tłumaczył chętnym, że już dziś nie będą obsłużeni. Dla tych, którym niewiele zabrakło wolontariusze mieli fioletowe opaski, które mają uprawniać do wejścia poza kolejką w niedzielę. Skorzystała z nich rodzina Witalija. Mężczyzna od kilku lat mieszka i pracuje w Polsce. Teraz udało mu się ściągnąć do siebie żonę z trójką dzieci, mamę i teściową. Mogę to z nimi załatwić tylko w weekend, bo w tygodniu pracuję" - tłumaczy.
Podobnie mówiły polskie rodziny, które przywiozły na stadion Ukraińców mieszkających w ich domach. "Alona sama sobie z formalnościami nie poradzi" - martwiła się młoda kobieta goszcząca u siebie starszą Ukrainkę. Przy wejściu numer 10 Ukraińcy stworzyli komitet kolejkowy. W zeszycie zapisywane były kolejne osoby - do każdego nazwiska musiał być dla weryfikacji przypisany numer telefonu.
Warszawski ratusz podkreśla, że każdy obywatel Ukrainy otrzyma numer PESEL w kolejnych terminach, nie tracąc przy tym zagwarantowanych praw. W weekend nadawaniem PESEL zajmowało się 60 urzędników oddelegowanych przez ratusz. Wkrótce mają do nich dołączyć urzędnicy administracji rządowej.
W wypełnianiu dokumentów uchodźcom pomagali wolontariusze i tłumacze. Na miejscu można było zrobić bezpłatne, spełniające określone parametry zdjęcia - u fotografów lub w fotobudce. W niedzielę z tej możliwości, zapewnionej przez miasto, skorzystało 468 osób. Dostępne były także kserokopiarki do powielenia koniecznych do złożenia dokumentów. Oczekujący mieli dostęp do wody, a dzieci – kącika zabaw, kredek i malowanek. PGE Narodowy zapewnił też pokój dla matek z małymi dziećmi.
Jak przypomniano, numer PESEL mogą otrzymywać osoby, które w związku z wojną przybyły od 24 lutego br. na terytorium Polski bezpośrednio z terytorium Ukrainy. Do wniosku należy dołączyć m.in.: wniosek w wersji papierowej złożony osobiście, opatrzony własnoręcznym czytelnym podpisem, wypełniony przez wnioskodawcę; dokument potwierdzający tożsamość lub oświadczenie pod rygorem odpowiedzialności karnej o danych osobowych osoby oraz przekroczeniu granicy ukraińsko-polskiej; adres poczty elektronicznej oraz numer telefonu komórkowego – do nadania profilu zaufanego i e-tożsamości; fotografię spełniającą określone parametry.
Punkt dla uchodźców znajduje się w pobliżu recepcji głównej stadionu po wschodniej części areny. Od poniedziałku do piątku będzie czynny od 8 do 16. Na błoniach PGE Narodowego jest bezpłatny, ogólnodostępny parking. Za organizację punktu odpowiadają rząd i samorząd warszawski. Funkcję koordynatora placówki pełni miasto stołeczne Warszawa.
lui/ kmz/ mr