Sekretarz stanu w Kancelarii Premiera Marek Zagórski zapewnia, że rząd nie wycofał się z projektu pod nazwą flaga w każdej gminie, ale go przesunął - informuje "Rzeczpospolita".
Gazeta przypomniała, że patriotyczny projekt „Pod biało-czerwoną", który miał upamiętnić „zwycięstwo wojsk Rzeczypospolitej nad armią bolszewicką w Bitwie Warszawskiej 1920 roku" został przez premiera Mateusza Morawieckiego ogłoszony pod koniec sierpnia 2020 r. Premier obiecał, że dofinansuje każdej z 2,5 tys. gmin w Polsce kupno masztów i biało-czerwonych flag.
Zgodnie z lipcową uchwałą Rady Ministrów sfinansowanie projektu wpisano do Funduszu Przeciwdziałania Covid-19, który miał realizować zadania inwestycyjne przez jednostki samorządu terytorialnego. Sprawa wywołała kontrowersje i pod koniec listopada Rada Ministrów podjęła uchwałę zmieniającą sposób finansowania.
Według gazety gmina mogła otrzymać maszt i flagę od premiera w zamian za głosy mieszkańców. I tak dla gmin do 20 tys. mieszkańców wystarczyło 100 głosów, dla gminy ze 100 tys. mieszkańców – 1000 głosów. W akcji, która miała zakończyć się w Dzień Niepodległości, wzięło udział 1339 gmin; z rankingu poparcia wynika, że akcja premiera odniosła sukces w niewielkich gminach. Najwięcej, bo 14 001, głosów oddano w podlaskiej gminie Stawiski, 10 634 głosy w zachodniopomorskim Czaplinku i gminie Miejsce Piastowe (Podkarpacie) – 9325. Termin oddawania głosów został przedłużony do końca roku. Marek Zagórski, jak wskazuje gazeta, przyznał w odpowiedzi na pytania opozycji, że było to spowodowana prośbami „gmin, które zgłaszały ograniczone możliwości promocji projektu ze względu na obecną sytuację epidemiczną".
Cytowany w artykule Zagórski zapewnia, że rząd nie wycofał się z projektu, ale go przesunął. Nadal jednak nie wie, ile będzie on kosztował. "Kwota będzie znana w 2021 roku. Priorytetem Rządu RP jest obecnie niwelowanie negatywnych skutków pandemii COVID-19, dlatego też projekt będzie realizowany w 2021 roku" – podkreśla minister w rozmowie z "Rzeczpospolitą".
wni/ woj/