Dodatkowe 2,5 mln zł mają dostać w tym roku Powiatowe Inspektoraty Nadzoru Budowlanego - zakłada autopoprawka rządu do budżetu na 2020 r.
O Powiatowych Inspektoratach Nadzoru Budowlanego ponownie zrobiło się głośno po tragicznym wypadku w Bukowinie Tatrzańskiej, gdzie zerwany dach zabił kobietę i jej dwie córki. Jak się okazało, budynek wypożyczalni nart, z której silny wiatr zerwał dach był samowolą budowlaną.
O podobnych samowolach budowlanych np. w Zakopanem Najwyższa Izba Kontroli informowała kilka miesięcy temu alarmując, że inspektoraty nadzoru budowlanego nie prowadzą skutecznie postępowań kontrolnych i egzekucyjnych, brakuje mechanizmów pozwalających wykrywać samowole budowlane, a powodem takiego stanu rzeczy jest m.in. zła sytuacja finansowa i duża rotacja kadr w inspektoratach nadzoru budowlanego. NIK postulowała m.in. uniezależnienie inspektoratów od samorządów.
Minister rozwoju Jadwiga Emilewicz poinformowała, że po jej interwencji rząd zgłosił autopoprawkę do budżetu na 2020 r. "W efekcie będą dodatkowe 2,5 mln zł dla Powiatowych Inspektoratów Nadzoru Budowlanego. To poprawi warunki ich pracy. Dziękuję premierowi" - napisała na Twitterze minister rozwoju.
W ostatnich dniach PINB mają pełne ręce roboty. W Zakopanem ruszyły kontrole budynków przy wszystkich stacjach narciarskich; w woj. śląskim z kolei wojewoda - poprzez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego - polecił, by powiatowi inspektorzy wzięli "pod lupę" ośrodki narciarskie na terenie całego województwa. Inspektorzy będą sprawdzać skocznie, wyciągi i kolejki linowe pod kątem ich bezpieczeństwa dla użytkowników.
Podobne wzmożenie panuje też w innych województwach. W Świdnicy np. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego przypomina, że właściciele lub zarządcy obiektów budowlanych powinni poddać użytkowane obiekty kontroli bezpiecznego użytkowania każdorazowo w przypadku wystąpienia czynników zewnętrznych oddziałujących na obiekt, związanych z działaniem człowieka lub sił natury, w wyniku których następuje uszkodzenie obiektu budowlanego lub bezpośrednie zagrożenie takim uszkodzeniem mogące spowodować zagrożenie życia lub zdrowia ludzi, bezpieczeństwa mienia lub środowiska.
W ciągu ostatnich 20 lat NIK przeprowadziła kilka kontroli, których zakres tematyczny obejmował działalność organów nadzoru budowlanego. Niestety większość ustaleń NIK nie traci na aktualności, w tym niskie finansowanie z budżetu państwa.
W ostatnim raporcie NIK z września 2019 r. wytykano ponadto, że powiatowe inspektoraty budowlane są uzależnione od samorządu powiatowego - finansowo, ale i lokalowo. NIK zwracał tu uwagę na ryzyko konfliktu interesu, szczególnie w miastach na prawach powiatu. Dotyczy to sytuacji kiedy prezydenci tych miast, którzy podlegają nadzorowi i kontroli PINB (jako zarządcy nieruchomości bądź inwestorzy) wykonują zadania starosty. Dodatkowo, zgodnie z przepisami ustawy Prawo budowlane, starosta ma wpływ na powołanie i odwołanie powiatowego inspektora nadzoru budowlanego. Jak zauważa NIK Sprawa ta nie została uregulowana od czasu reformy z 1998 r.
Oprócz tragicznego wypadku w Bukowinie Tatrzańskiej do podobnego zdarzenia doszło w Białce Tatrzańskiej, gdzie w marcu 2018 r. pod naporem wiatru runęła masywna drewniana brama witająca turystów. Zmarła wówczas przygnieciona kobieta i jej wnuczek. Z ustaleń Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Zakopanem, przeprowadzonych tuż po wypadku, wynikało, że konstrukcja była postawiona nielegalnie, bez wymaganych zezwoleń.
Jak przyznaje sam Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Zakopanem Jan Kęsek samowoli budowlanych w postaci tymczasowych straganów lub pawilonów gastronomicznych jest na Podhalu sporo. "Działamy w ramach możliwości inspektoratu. Obsada kadrowa nie pozwala nam opanować wszystkiego w całości, ale w miarę możliwości robimy to etapami" - powiedział PAP inspektor i dodał, że w zakopiańskim PINB pracuje jedynie dwóch inspektorów z uprawnieniami oraz pięciu referentów, a poza kwestiami nielegalnych budowli są do obsługi bieżące sprawy obywateli. PINB w Zakopanem rozpatruje ponad 1100 spraw rocznie.
js/