Od 25 zł za metr sześcienny do nawet 216 zł wynoszą stawki opłat za wywóz szamb. z prywatnych nieruchomości w gminach. Zdaniem RPO tak duże rozbieżności to efekt braku wytycznych do stanowienia górnych stawek opłat w tym zakresie.
Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do Ministerstwa Klimatu i Środowiska ws. drastycznych różnic stawek za wywóz szamb w gminach. Powodem wystąpienia była skierowana do Sejmu petycja ws. zmiany ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach w zakresie, w jakim odnosi się do stanowienia przez rady gmin górnych stawek opłat dla właścicieli nieruchomości za opróżnianie zbiorników bezodpływowych.
Autor petycji wskazał, że obecny poziom swobody lokalnych prawodawców powoduje znaczne rozbieżności w wysokości tych stawek. Przytoczył przykłady gminy Głogów, gdzie górna stawka wynosi 25 zł za m3, a z drugiej strony gminy Lubsko - 216 zł za m3.
„Petycji nie sposób odmówić trafności. Nawet pobieżne zapoznanie się z praktyką rad gmin nasuwa wątpliwości co do kryteriów przy ustalaniu górnych stawek. Chodzi o skutki dla konsumentów, którzy mogą być nabywcami usług w warunkach faktycznego monopolu samorządowych zakładów usług komunalnych” – czytamy w komunikacie RPO.
Jako przykład podano gminy: miejską oraz wiejską Zgorzelec. Zgodnie z uchwałami ich rad górne stawki wynoszą tam odpowiednio 162,50 zł netto i 110 zł netto za m3. Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, świadczące w obu gminach usługi, „dostosowało" swą ofertę do wskazanych stawek. Ceny za usługi ustaliło zatem na 160 zł netto i 110 zł netto za m3 nieczystości.
RPO zastanawia się o powody takiego zróżnicowania cen w sytuacji kiedy, ani w jednym, ani w drugim przypadku przedsiębiorca nie świadczy usług poniżej kosztów ich wykonywania.
Dlatego dyrektor Zespołu Prawa Administracyjnego i Gospodarczego Piotr Mierzejewski zapytał dyrektora Departamentu Gospodarki Odpadami Ministerstwa Klimatu i Środowiska Roberta Chciuka, czy problem jest znany ministrowi, a jeżeli tak, to czy rozważano wprowadzenie do ustawy regulacji (np. wytycznych do stanowienia górnych stawek opłat), które pomogłyby zapobiegać drastycznym różnicom w ustalaniu górnych stawek opłat, a - w konsekwencji - także takim różnicom w cenach usług dla obywateli.
mp/