Koniec z centralnym egzaminem na e-kontrolera w administracji publicznej. Zgodnie z nowymi przepisami, konieczność stawienia się przed specjalną komisją w MSWiA zastąpią międzynarodowe certyfikaty
Koniec z centralnym egzaminem na e-kontrolera w administracji publicznej. Zgodnie z nowymi przepisami, konieczność stawienia się przed specjalną komisją w MSWiA zastąpią międzynarodowe certyfikaty.
E-kontroler, właściwie kontroler systemów teleinformatycznych, to osoba, której zadaniem jest badanie systemów informatycznych stosowanych przez administrację publiczną, w tym samorządy. Chodzi m.in. o jakość wykorzystywanego oprogramowania i bezpieczeństwo danych.
Na podstawie obowiązujących przepisów e-kontrolera mógł na przykład do urzędu gminy lub powiatu wysłać wojewoda z zaleceniem sprawdzenia, czy program wykorzystywany do wykonywania zadań zleconych przez administrację rządową gwarantuje właściwe wypełnianie obowiązków.
Wojewoda mógłby to zrobić, gdyby liczba e-kontrolerów była większa. Tymczasem, centralny egzamin w MSWiA w ciągu ostatnich pięciu lat zdało zaledwie kilka osób. Rok temu zwróciła na to uwagę Najwyższa Izba Kontroli.
„Aktualna liczba certyfikowanych kontrolerów jest dalece niewystarczająca” – podkreślono w specjalnym raporcie o postępach w informatyzacji urzędów. Wyliczano wówczas, że do pierwszego egzaminu, w dniu 19 grudnia 2007 r., przystąpiło 12 osób, przy czym zdały go tylko 2 osoby (po ustnej powtórce). Termin drugiego egzaminu został wyznaczony na 28 stycznia 2009 r. Wynik był ten sam – z 11 chętnych dwie osoby uzyskały pozytywny wynik.
Już w 2008 roku rzeczniczka prasowa MSWiA Wioletta Paprocka przyznawała, że centralny egzamin na kontrolerów nie sprawdził się w praktyce. Tamte wnioski wykorzystano przy tworzeniu nowelizacji ustawy o informatyzacji podmiotów realizujących zadania publiczne, która zacznie obowiązywać od czerwca.
Nowe przepisy modyfikują wymagania formalne na stanowisku e-kontrolera, ale przede wszystkim likwidują obowiązek stawienia się przed komisją egzaminacyjną w ministerstwie. W zamian konieczne będzie uzyskanie jednego z certyfikatów : Certified Information System Auditor (CISA), Certified Information Security Manager (CISM) lub Europejskiego Certyfikatu Umiejętności Zawodowych Informatyka -EUCIP Professional -specjalizacja Audytor Systemów Informacyjnych.
Łatwo nie będzie. Według informacji podawanych przez Stowarzyszenie do spraw audytu i kontroli systemów informatycznych, w Polsce wciąż jedynie 160 osób posiada certyfikat CISA, a 32 osoby mogą pochwalić się tytułem CISM.
Zmieniona ustawa o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne zacznie obowiązywać 17 czerwca 2010. Oprócz zmian w zakresie e-kontrolerów, poszerza liczbę podmiotów objętych jej przepisami, a także wprowadza wiele zmian w kodeksie postępowania administracyjnego, które mają zrównać w prawach dokumenty papierowe i elektroniczne.
/dp/