Trzy lata temu dyrekcja hotelu Poznań przygotowała doniesienie o przestępstwie Zarządu Miasta Poznania w związku z budową Andersia Tower. Zostało ono wtedy w szufladzie. Obecnie prokuratura zaczęła sprawdzać, czy prezydent Ryszard Grobelny i być może Przemysław Smulski, były członek Zarządu, nie dopuścili do nieprawidłowości przy inwestycjach na placu Andersa - pisze "Głos Wielkopolski".
Ryszard Grobelny oraz Przemysław Smulski mogą mieć problemy z prokuraturą. Nie nadając sprawie rozgłosu, w ciągu ostatniego miesiąca Prokuratura Rejonowa Poznań-Stare Miasto sprawdzała doniesienie o przestępstwie popełnionym przez prezydenta, a dotyczącym udziału miasta w inwestycji na pl. Andersa.
Sprawa dotyczy wniesienia miejskich terenów do spółki Centrum Kongresowe. Prokuratura sprawdza, czy w wyniku działań magistratu preferowano interesy Andersii Property. Poszkodowanym miał być Orbis, któremu uniemożliwiono wybudowanie drogi dojazdowej do Novotelu. W grę wchodzi także utrata wpływów do budżetu miasta, która może sięgać nawet około 6 milionów złotych.
- Aby nie narazić się na stronniczość zamierzamy wystąpić do Prokuratury Apelacyjnej, by przekazała sprawę do prokuratury spoza Poznania. Oceniłaby ona zebrany materiał i zdecydowała o dalszym przebiegu sprawy - poinformował wczoraj "GW" Mirosław Adamski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj lub jutro wniosek takiej treści trafi do poznańskiej apelacji. (PAP)
Trzy lata temu dyrekcja hotelu Poznań przygotowała doniesienie o przestępstwie Zarządu Miasta Poznania w związku z budową Andersia Tower. Zostało ono wtedy w szufladzie. Obecnie prokuratura zaczęła sprawdzać, czy prezydent Ryszard Grobelny i być może Przemysław Smulski, były członek Zarządu, nie dopuścili do nieprawidłowości przy inwestycjach na placu Andersa - pisze "Głos Wielkopolski".
Ryszard Grobelny oraz Przemysław Smulski mogą mieć problemy z prokuraturą. Nie nadając sprawie rozgłosu, w ciągu ostatniego miesiąca Prokuratura Rejonowa Poznań-Stare Miasto sprawdzała doniesienie o przestępstwie popełnionym przez prezydenta, a dotyczącym udziału miasta w inwestycji na pl. Andersa.
Sprawa dotyczy wniesienia miejskich terenów do spółki Centrum Kongresowe. Prokuratura sprawdza, czy w wyniku działań magistratu preferowano interesy Andersii Property. Poszkodowanym miał być Orbis, któremu uniemożliwiono wybudowanie drogi dojazdowej do Novotelu. W grę wchodzi także utrata wpływów do budżetu miasta, która może sięgać nawet około 6 milionów złotych.
- Aby nie narazić się na stronniczość zamierzamy wystąpić do Prokuratury Apelacyjnej, by przekazała sprawę do prokuratury spoza Poznania. Oceniłaby ona zebrany materiał i zdecydowała o dalszym przebiegu sprawy - poinformował wczoraj "GW" Mirosław Adamski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj lub jutro wniosek takiej treści trafi do poznańskiej apelacji. (PAP)
Zapisz się na newsletter
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.