Ponad 10 mld złotych stracił Poznań i jego mieszkańcy w wyniku II wojny światowej - wynika z raportu zaprezentowanego w piątek w tamtejszym Urzędzie Miasta. Dokument liczy 276 stron.

"Wydaliśmy ten raport w trosce o prawdę historyczną" - powiedział podczas piątkowej promocji wydawnictwa wiceprezydent Poznania Tomasz Kayser.

W raporcie przedstawiono wyniki prac specjalnej komisji powołanej przez Radę Miasta dla oszacowania strat wojennych miasta. Naukowcy wyliczyli straty w majątku komunalnym oraz miejskich zabytkach na - po przeliczeniu na współczesną walutę - ponad 10 mld zł.

Wydana przez miasto książka przedstawia szczegółowe wyliczenia dotyczące każdego budynku, który był zniszczony w skutek II Wojny Światowej, jest bogato ilustrowana fotografiami zburzonych domów. Do księgi dodano mapę przedwojennego Poznania.

Straty liczono według wartości złotego z 1939 roku - wyliczona strata to 1 mld 125 mln złotych - a następnie przeliczono je na współczesne pieniądze. W ramach tych kwot - utracony dobytek ponad 90 tys. poznańskich rodzin oszacowano na ponad 297 mln zł. Wyliczeń dokonano m.in na podstawie ankiet, które po zakończeniu drugiej wojny składali poszkodowani z nadzieją na reparacje powojenne.

Straty w budynkach zabytkowych - w czasie wojny zniszczono ich w Poznaniu ponad 160 - oszacowano na 53 mln złotych. Straty w przemyśle - na ponad 95 mln zł, a w infrastrukturze miejskiej na 117 mln złotych.