W Polsce wieś zmieniła się po 1989 r. bardziej niż miasto. To jeden z głównych wniosków raportu pt. „Wieś w Polsce 2017: diagnoza i prognoza”
W Polsce wieś zmieniła się po 1989 r. bardziej niż miasto. To jeden z głównych wniosków raportu pt. „Wieś w Polsce 2017: diagnoza i prognoza”.
Raport Fundacji Wspomagania Wsi opracowany został na podstawie badań zleconych Fundacji Pole Dialogu pod kierownictwem dr. Przemysława Sadury. Autorzy dokumentu oceniają, że po 1989 r. na większości obszarów wiejskich w Polsce dokonał się skok cywilizacyjny.
„W ostatnich dekadach wieś doświadczyła intensywniejszych przemian społecznych, kulturowych i ekonomicznych niż reszta kraju, lecz wiedza o tym z trudem przebija się do debaty publicznej głównego nurtu” – podkreślili autorzy.
Analizując sytuację polskiej wsi od upadku komunizmu, zwracają oni uwagę na to, że wówczas życie poza miastem było w sposób ścisły związane z produkcją rolną.
„Kluczowym procesem kształtującym sytuację na wsi w pierwszym okresie transformacji było „zwijanie się” państwa. Wycofało się ono ze wspierania rolnictwa do tego stopnia, że produkcja żywności przestała się opłacać” – napisali badacze.
Dodając, że tuż przed wejściem Polski do Unii Europejskiej wskaźnik subsydiowania producentów rolnych, informujący o poziomie wsparcia rolnictwa przez państwo, wahał się u nas między 5 a 8 proc. Podczas gdy średnia unijna osiągała wtedy poziom 44 proc.
Wieś, jak zaznaczają autorzy raportu, doświadczyła w tym okresie widocznego regresu w rozwoju infrastruktury. „Likwidowano instytucje społeczne, oświatowe i kulturalne, a także ograniczano sieć transportu” – podkreślono.
Niekorzystny trend utrzymywał się, jak czytamy w raporcie, do czasu udostępnienia środków z programów przedakcesyjnych (SAPARD, PHARE).
„Akcesja nie tylko oznaczała objęcie wsi Wspólną Polityką Rolną i systemem bezpośrednich dopłat dla rolników, ale także umożliwiła dostęp do wielu programów skierowanych do mieszkańców wsi, takich jak Program Odnowy Wsi, Programu LEADER itd” – zauważono.
Proces odbudowy bazy infrastrukturalno-instytucjonalnej rozpoczął się w 2004 roku i trwa do dziś. W tym czasie dokonała się zasadnicza dezagraryzacja struktury społecznej wsi. Z badań CBOS, na które powołują się autorzy raportu, wynika że rolnictwo stanowi już tylko 18 proc. deklarowanego źródła dochodu mieszkańców wsi.
Od 2002 roku wzrasta liczba mieszkańców wsi kosztem ludności miejskiej. Z badań CBOS z 2015 r. wynika np. że 40 proc. Polaków chce mieszkać na wsi, a tylko 18 proc. marzy o życiu w dużej metropolii.
„Na wieś częściej przenoszą się osoby zamożniejsze i lepiej wykształcone (w tym także te, które mimo wyższego wykształcenia nie mogą znaleźć pracy w mieście), a opuszczają ją przede wszystkim osoby o niskim poziomie kapitału kulturowego i ekonomicznego” – czytamy w raporcie.
Analizując aktywność gospodarczą polskiej wsi, twórcy raportu informują, że „większe gospodarstwa korzystają z proporcjonalnie większych dopłat oraz z różnicy skali”. Jeżeli ten trend nie ulegnie zmianie, to w przyszłości na wsi zostaną ogromne farmy (należące często do kapitału zagranicznego) i gospodarstwa gorzej sytuowanych mieszkańców wsi, utrzymywane z dopłat traktowanych jak renta socjalna.
„Zdaniem części ekspertów znikną natomiast średnie gospodarstwa rodzinne, zajmujące się produkcją towarową. Bez pomocy państwa, przemyślanego planu wspierania innowacyjności i szukania nisz polskie rolnictwo w nadchodzących latach będzie coraz mocniej marginalizowane” – ostrzegli badacze.
Według ich prognozy dochodowymi branżami w rolnictwie będą te z największym udziałem kosztów pracy, czyli sadownictwo i ogrodnictwo (głównie jabłka, owoce miękkie, pomidory), mleczarstwo i hodowla drobiu. Jak twierdzą autorzy raportu, musi być przy tym jednak spełniony warunek dopływu siły roboczej ze Wschodu (nieobjętej przepisami związanymi z płacą minimalną) oraz przystosowania się do wymogów UE (np. odejście od chowu klatkowego w przypadku drobiu).
„Dalsza zmiana struktury wsi i stopniowa dominacja wielkoobszarowego i sprofesjonalizowanego rolnictwa jest scenariuszem najbardziej prawdopodobnym i zarazem najmniej korzystnym” – brzmi jedna z konkluzji raportu.
Jego autorzy przyglądali się również aktywności społecznej, kulturalnej czy politycznej mieszkańców obszarów wiejskich. Biorąc pod uwagę np. aktywność polityczną mieszkańców obszarów wiejskich, ocenili, że częściej niż mieszkańcy miast biorą oni udział w wyborach samorządowych, a rzadziej przejawiają swoją aktywność w wyborach ogólnopolskich (prezydenckich, parlamentarnych) czy europejskich.
Powołując się na prace badawcze, twórcy raportu podkreślają, że taka postawa wynika z faktu, iż „ludność wiejska mniej interesuje się światem zewnętrznym, a bardziej życiem lokalnym. Bardziej się czuje związana z obszarem wioski i gminy, a mniej z Europą i światem”.
Według oczekiwań ekspertów, na których powołują się autorzy dokumentu, w tym zakresie powinny pojawić się zmiany związane z „przepływem ludności miejskiej do wsi i wzrostem upodmiotowienia ludności wiejskiej (przejawiającym się np. rosnącym poczuciem znaczenia własnego głosu)”.
W formie wniosków dotyczących sfery ekonomicznej badacze zaproponowali m.in. objęcie wsparciem gospodarstw rolnych średniej wielkości i promowanie ich, aby wygenerować w nich impuls rozwojowy i innowacyjny. Oprócz tego zwrócili uwagę na promowanie aktywności łączących działalność rolniczą z innymi formami aktywności gospodarczej czy też pozagospodarczej (np. gromadzenie wiedzy, promocja dobrych praktyk, itp.).
Zwrócili też uwagę na potrzebę pogłębiania badań związanych z pozarolniczą aktywnością gospodarczą w celu wypracowania najskuteczniejszych rozwiązań. Zachęcili również do rozwoju pozarolniczych miejsc pracy poprzez edukację ekonomiczną.
W ramach rekomendacji dotyczących życia politycznego, autorzy raportu zalecili podejmowanie aktywności prowadzących „do zdynamizowania i zsynchronizowania aktywności platform wiejskich NGO, sołtysów i JST w celu zwiększenia możliwości lobbowania na rzecz określonej polityki państwa wobec obszarów niemiejskich”.
Zasugerowali również podjęcie działań zmierzających do większego zainteresowania społeczności wiejskich polityką o wymiarze ponadlokalnym czy wspieraniem działań obywatelskich.
jas/