Rząd zdecydował o rozszerzeniu granic Rzeszowa. Od 1 stycznia 2019 r. zostaną do niego włączone dwa sołectwa: Matysówka i Miłocin.
Rząd zdecydował o rozszerzeniu granic Rzeszowa. Od 1 stycznia 2019 r. zostaną do niego włączone dwa sołectwa: Matysówka i Miłocin.
Poinformowała o tym we wtorek wojewoda podkarpacki Ewa Leniart. Rząd 25 lipca przychylił się do opinii wojewody podkarpackiego i w wydanym rozporządzeniu w sprawie ustalenia granic niektórych gmin i miast oraz nadania niektórym miejscowościom statusu miasta zadecydował o włączeniu od przyszłego roku Matysówki i Miłocina do Rzeszowa.
„Oznacza to zwiększenie terytorialne powierzchni miasta. Z terenów gminy Głogów Małopolski o sołectwo Miłocin o powierzchni 90 hektarów, i z gminy Tyczyn miejscowość Matysówka o powierzchni 529 ha 77 arów” – wyliczyła Ewa Leniart.
Dodała, że „to jest tak naprawdę odpowiedź też na oczekiwanie mieszkańców tych sołectw”.
Obecny na konferencji kandydat PiS na prezydenta Rzeszowa poseł Wojciech Buczak stwierdził, że jest to decyzja oczekiwana zarówno przez mieszkańców stolicy Podkarpacia, jak i przez mieszkańców tych dwóch sołectw.
„Uważam, że to jest proces naturalny, że granice Rzeszowa będą się powiększać, ale proces (powiększania), jaki do tej pory był prowadzony, szczególnie przez prezydenta Rzeszowa, powodował szereg konfliktów, podziałów, różnic” – mówił Buczak.
Według niego, przyłączenie do Rzeszowa sołectw Matysów i Miłocin „bardzo pozytywnie wpływa na rozwój Rzeszowa, powiększa jego powierzchnię o 5 procent”. Dodał, że decyzja ta uwzględnia przede wszystkim opinie mieszkańców sołectw przyłączanych, ale też „nie skutkuje specjalnie negatywnie na sąsiednie gminy: Tyczyn i Głogów Małopolski”, w których obecnie znajdują się te sołectwa.
Wojewoda przypomniała, że 27 kwietnia br. wydała opinie do dwóch wniosków Rady Miasta Rzeszowa. Pierwszy dotyczył przyłączenia do obszaru miasta dziewięciu sołectw lub ich części z czterech gmin powiatu rzeszowskiego: z gminy Tyczyn sołectwo Matysówka, z gminy Boguchwała części obszaru sołectwa Racławówka, z gminy Głogów Małopolski sołectw: Miłocin i Pogwizdów Nowy, z gminy Trzebownisko sołectw: Zaczernie, Nowa Wieś, Jasionka, Tajęcina oraz części obszaru sołectwa Trzebownisko.
Druga opinia dotyczyła wniosku o połączenie gminy miasto Rzeszów z gminą Krasne.
Jak podała wojewoda, pozytywna opinia dotyczy pierwszego wniosku w stosunku do obszaru sołectwa Matysówka (z gminy Tyczyn) oraz obszaru sołectwa Miłocin (z gminy Głogów Małopolski). Natomiast drugi wniosek został zaopiniowany negatywnie.
Leniart wyjaśniła, że pozytywna opinia dotycząca przyłączenia do Rzeszowa sołectwa Matysówka uwarunkowana była m.in.: wynikami konsultacji z mieszkańcami w 2016 r., które wykazały, że 63 proc. z nich opowiedziało się za włączeniem do Rzeszowa, a także położeniem sołectwa, które z trzech stron otoczone jest granicą miasta, powiązaniami infrastrukturą techniczną z Rzeszowem, niewysokim i niezagrażającym całej gminie pogorszeniem sytuacji finansowej.
W przypadku przyłączenia do miasta Rzeszowa obszaru sołectwa Miłocin pozytywna opinia wynikała m.in. z rysu historycznego, bowiem już w 2010 r. część tego sołectwa została włączona w granice miasta; a także położenia geograficznego i względów komunikacyjnych oraz woli mieszkańców Miłocina, którzy w głosowaniu na zebraniu wiejskim w większości opowiedzieli się za przyłączeniem (62 osoby na 80 biorących udział w głosowaniu).
Natomiast proponowane połączenie gminy Krasne z gminą miasto Rzeszów zawarte w drugim wniosku zostało negatywnie zaopiniowane m.in. ze względu na brak zgody mieszkańców gminy Krasne oraz negatywne opinie Rady Gminy Krasne oraz Rady Powiatu Rzeszowskiego.
Zdaniem Buczaka poszerzenie granic Rzeszowa o całą gminę Krasne spowodowałoby „katastrofę w sąsiednich gminach, głównie w gminie Trzebownisko”.
„Sposób procedowania tych wniosków powoduje niepotrzebne konflikty i opór mieszkańców tych gmin przed włączaniem się do Rzeszowa. (…) Poszerzenie Rzeszowa jest możliwe, ale do tego potrzebny jest dialog, partnerskie traktowanie naszych sąsiadów, sąsiednich gmin” – mówił kandydat PiS na prezydenta Rzeszowa.
Opinie te wraz z wnioskami Rady Miasta Rzeszowa zostały przekazane do ministra spraw wewnętrznych i administracji.
Źródło: Codzienny Serwis Informacyjny