Nierzetelna weryfikacja arkuszy organizacyjnych i brak analiz pogarszających się wyników egzaminów ósmoklasisty to część nieprawidłowości, które Najwyższa Izba Kontroli wykryła podczas kontroli dotyczącej sprawowania przez miasta nadzoru nad szkołami publicznymi.
NIK przeprowadziła kontrolę nadzoru nad publicznymi szkołami podstawowymi i ponadpodstawowymi w Szczecinie, Świnoujściu i w Koszalinie. Wynika z niej, że nadzór był nieskuteczny.
„Przyczyną były liczne błędy w weryfikacji danych zawartych w arkuszach organizacyjnych szkół oraz w ich aneksach” – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli.
Jak przekazała NIK, dyrektorzy placówek nie uwzględniali w arkuszach organizacyjnych informacji o liczbie godzin pracy finansowanych z Unii Europejskiej, rezerwy subwencji ogólnej i środków własnych, mimo że obligowały ich do tego przepisy.
„Ponadto w Koszalinie i Świnoujściu wykryto przypadki niewłaściwego ujmowania kwalifikacji nauczycieli. Brakowało np. informacji o ukończonych studiach, co naruszało obowiązujące przepisy” – dodano w raporcie.
W raporcie czytamy, że w Koszalinie szkoły przetwarzały dane wrażliwe uczniów, co jest sprzeczne z RODO. W tym mieście i w Szczecinie wypłacono wynagrodzenia za zajęcia dodatkowe niezgodnie z Kartą nauczyciela.
Władze trzech skontrolowanych miast dopuściły m.in. do sytuacji, w której wynagrodzenia nauczycieli były ustalane niezgodnie z obowiązującymi przepisami i nie prowadziły analizy pogarszających się wyników egzaminów ósmoklasisty. Tak było w Szczecinie.
„Choć średnie wyniki uczniów tego miasta były na poziomie krajowym i przewyższały średnie wojewódzkie, to w niektórych szkołach odnotowano stałe pogarszanie się wyników. Mimo to miasto nie poddawało tych danych wystarczającej analizie i nie formułowało wniosków do dyrektorów szkół w sprawach dydaktyczno-wychowawczych” – przekazała NIK.
W Szczecinie realizowano miejskie programy jakościowe, które wiążą się z dodatkowym finansowaniem dla szkół. NIK wskazała jednak, że ich efekty nie były oceniane, co utrudniało ocenę skuteczności wydatkowania publicznych pieniędzy.
Wszystkie kontrolowane miasta terminowo przedstawiały informacje o stanie realizacji zadań oświatowych, jednak dokumenty te zawierały istotne braki. W Szczecinie brakowało danych o organizacji kształcenia uczniów ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi.
Koszalin przedstawił radzie miasta nieprawdziwe (z innego roku szkolnego) dane o wynikach matur z języka polskiego, angielskiego, niemieckiego i matematyki. W raporcie uwagę zwrócono też na kwestie zapewnienia szkołom pieniędzy na realizację dodatkowych zajęć, z czego miasta generalnie się wywiązywały. NIK wskazała jednak, że wyjątkiem był Szczecin.
„Sfinansowano tam zajęcia wynikające z opinii poradni psychologiczno-pedagogicznych jedynie dla niespełna 1 proc. uczniów z opinią poradni psychologiczno-pedagogicznej, którzy mieli do nich prawo. Miasto nie zbierało danych, ile dzieci takiej pomocy potrzebuje” – wykazała kontrola.
NIK wskazała także na problemy związane z realizacją zadań remontowych i inwestycyjnych w szkołach. W Szczecinie na 130 zidentyfikowanych zadań zrealizowano jedynie 52 (w 10 wybranych szkołach), co stanowiło zaledwie 29 proc. wszystkich zadań. Z 78 niezrealizowanych 45 wynikało z protokołów z kontroli okresowych, co stanowiło poważne uchybienie.
misz/ mam/