Im bardziej za szkoły będą odpowiedzialni właściciele, samorządy, tym lepiej. Z Warszawy zarządzać szkołą się nie da, to utopia
- Im bardziej za szkoły będą odpowiedzialni właściciele, samorządy tym lepiej. Z Warszawy zarządzać szkołą się nie da, to utopia – mówi Mirosław Mikietyński, prezydent Koszalina, członek Zarządu Związku Miast Polskich.
Koszalin po raz drugi został laureatem konkursu „Samorząd na 6”. Za co doceniono miasto?
Mirosław Mikietyński, prezydent Koszalina: Za całość działań jakie podejmujemy jako władza lokalna, czyli prezydent, Rada Miasta na rzecz koszalińskiego systemu oświaty, bo tak śmiem go nazywać, gdyż różni się znacząco od innych. Zostaliśmy ocenieni jako ten samorząd, który skutecznie wspiera nauczycieli, uczniów, rodziców.
Mówi Pan, że koszaliński system oświaty różni się od innych. Czym się wyróżnia?
- Różni się dobrymi relacjami budowanymi pomiędzy szkołą a urzędem, zarówno na poziomie dyrektorów wydziałów, dyrektorów szkół, jak i rodziców. Różni się też całym systemem finansowym. Sami wymyśliliśmy i wdrożyliśmy system oparty o zasady zarządzania jakością. Oceniamy szkoły według określonych kryteriów. Pokazujemy, które są lepsze, które gorsze. Najlepsze szkoły otrzymują tytuł lidera edukacji miejskiej. System promuje najlepszych, ale też mobilizuje gorsze placówki.
Czy subwencja oświatowa wystarcza miastu na zadania oświatowe?
- Dokładamy do subwencji oświatowej ok. 26-27 proc. Przy tej wysokości subwencji, którą dzisiaj otrzymujemy ze strony rządowej, żaden samorząd, który chce skutecznie prowadzić system oświaty na wysokim poziomie, nie może tego zrobić. To wymaga dofinansowania.
Czy zwiększenie subwencji rozwiąże problem? Samorządy są również odpowiedzialne za edukację. Może zatem powinny przeznaczać większe środki dla szkół?
- Prawdopodobnie sposób finansowania się nie zmieni tzn. będzie wspólne finansowanie oświaty rządowe i samorządowe. Problem tkwi w tym, która władza publiczna powinna mieć większy wpływ na kształtowanie szkoły, na jej sposób funkcjonowania, na programy nauczania, na sposób organizacji zajęć szkolnych. Dzisiaj jednak ten ciężar ciągle jest po stronie rządowej, czyli kuratora oświaty i ministerstwa edukacji.
Nowelizacja ustawy oświatowej, nad którą pracuje Sejm idzie w kierunku zwiększenia odpowiedzialności samorządu za oświatę. Jednak pojawiają się protesty np. Związku Nauczycielstwa Polskiego, który obawia się, że np. zmniejszenie roli kuratora zaszkodzi polskiej szkole...
- Nie zgadzam się z tym. Im bardziej za szkoły będą odpowiedzialni właściciele tym lepiej. Z Warszawy zarządzać szkołą się nie da, to utopia. Związki nauczycielskie boją się, że wymagania wobec nauczycieli będą rosły. Zdecydowana większość nauczycieli świetnie pracuje, ale jest też grupa, która już dawno powinna być z systemu edukacji wyeliminowana, a przy Karcie Nauczyciela tego zrobić nie można. Jednak można wzmocnić nadzór właściciela i lepiej zarządzać szkołą. Moim zdaniem jest to możliwe wówczas, kiedy właściciel, osoba odpowiedzialna za szkołę, będzie bliżej rodzica, bliżej ucznia.
Czy w Koszalinie samorząd przekazuje szkoły do prowadzenia stowarzyszeniom lub fundacjom?
- Jeżeli właściciel publiczny, czyli samorząd jest skuteczny, dobrze zarządza szkołą, to okazuje się, że sektor prywatny jest eliminowany z rynku. U nas ma miejsce taka sytuacja, że szkoły prywatne nie wytrzymują konkurencji z publicznymi. Staramy się zarządzać szkołą jak najlepiej i okazuje się, że rodzice wybierają szkoły samorządowe.
Co Pan prezydent poradziłby innym samorządowcom, którzy chcą poprawić system edukacji na ich terenie?
- Nie bać się zarządzać. Zarządzanie kieruje się określonymi zasadami i te kanony, jeżeli stosuje się je właściwie, przynoszą efekty. Wystarczy skutecznie zarządzać, mieć jakąś wizję, punkt docelowy, znaleźć partnerów. Wybrany kierunek musi być akceptowany przez rodziców i nauczycieli.
Dziękuje za rozmowę.
Anna Mikołajczyk-Kłębek
a.mikolajczyk@pap.pl
Mirosław Mikietyński prezydentem Koszalina jest drugą kadencję. Z wykształcenia lekarz, chirurg dziecięcy. W Zarządzie Związku Miast Polskich odpowiada za sprawy związane z oświatą.
Koszalin otrzymał tytuł „Samorządowy Lider Zarządzania 2007 w kategorii Usługi społeczne-kultura-pomoc społeczna-oświata. W ubiegłym roku zdobył także tytuł „Samorządu przyjaznego szkole uczącej się”. W konkursie „Samorząd na 6” doceniony za działania wspierające i promujące podległe samorządowi placówki oświatowe oraz pozyskiwanie dla nich nowoczesnych urządzeń i oprogramowania.