Dyrekcja szpitala powiatowego chce milion złotych od miasta na termomodernizację. Miasto nie widzi możliwości dofinansowania.
W szpitalu powiatowym w Kraśniku trwają intensywne prace termomodernizacyjne. Starostwo i szpital wydadzą na ten cel ponad trzy miliony złotych. Prace mają zakończyć się jesienią tego roku. To jednak nie znaczy, że cały szpital będzie ocieplony - zaznacza "Dziennik Wschodni".
- Pieniędzy wystarczy tylko na modernizację budynku głównego, natomiast termomodernizacja konieczna jest w gmachach gdzie mieści się oddział chorób płuc, oddział opieki długoterminowej, administracja, magazyn. Renowacji wymagają też budynki działu technicznego i transportu - wylicza w piśmie do burmistrza Kraśnika Marek Kos zastępca dyrektora szpitala w Kraśniku.
Miasto jednak odmówiło dofinansowania. - 3 miliony złotych na termomodernizację zostały już rozdysponowane na podstawie wniosków składanych przez spółdzielnie mieszkaniowe i zarządców nieruchomości mieszkalnych. Nie ma możliwości, by teraz uwzględnić propozycję wicedyrektora SP ZOZ. Nie ma takich pieniędzy w Miejskim Funduszu Ochrony Środowiska - argumentuje decyzję miasta Daniel Niedziałek, rzecznik Urzędu Miasta Kraśnik.
Dyrekcja szpitala powiatowego chce milion złotych od miasta na termomodernizację. Miasto nie widzi możliwości dofinansowania.
W szpitalu powiatowym w Kraśniku trwają intensywne prace termomodernizacyjne. Starostwo i szpital wydadzą na ten cel ponad trzy miliony złotych. Prace mają zakończyć się jesienią tego roku. To jednak nie znaczy, że cały szpital będzie ocieplony - zaznacza "Dziennik Wschodni".
- Pieniędzy wystarczy tylko na modernizację budynku głównego, natomiast termomodernizacja konieczna jest w gmachach gdzie mieści się oddział chorób płuc, oddział opieki długoterminowej, administracja, magazyn. Renowacji wymagają też budynki działu technicznego i transportu - wylicza w piśmie do burmistrza Kraśnika Marek Kos zastępca dyrektora szpitala w Kraśniku.
Miasto jednak odmówiło dofinansowania. - 3 miliony złotych na termomodernizację zostały już rozdysponowane na podstawie wniosków składanych przez spółdzielnie mieszkaniowe i zarządców nieruchomości mieszkalnych. Nie ma możliwości, by teraz uwzględnić propozycję wicedyrektora SP ZOZ. Nie ma takich pieniędzy w Miejskim Funduszu Ochrony Środowiska - argumentuje decyzję miasta Daniel Niedziałek, rzecznik Urzędu Miasta Kraśnik.
Nie przeocz tego, co najważniejsze – zapraszamy do bezpłatnej subskrypcji newslettera, wysyłanego od poniedziałku do piątku przez redakcję Serwisu Samorządowego PAP. Łatwy przegląd informacji i bezpośredni dostęp do strony samorzad.pap.pl.