Jeśli akurat naczelnik czy kierownik nie odchodzi na emeryturę lub nie zmienia pracy, to 20 lat możesz być inspektorem - pisze czytelniczka.
Jeśli akurat naczelnik czy kierownik nie odchodzi na emeryturę lub nie zmienia pracy, to 20 lat możesz być inspektorem - pisze czytelniczka.
Do redakcji Serwisu Samorządowego PAP spłynęły liczne komentarze odnośnie przepisów ustawy o pracownikach samorządowych dotyczących wymagań stawianych sekretarzom. Na tym stanowisku może być zatrudniona osoba posiadająca co najmniej czteroletni staż pracy na stanowisku urzędniczym, w tym dwuletni na kierowniczym stanowisku urzędniczym.
„Zaczynałam pracę w urzędzie, jako referent. Po roku pracy, bez odpowiedniego stażu, zostałam p.o. kierownika referatu, którym byłam (…) przez sześć lat. Wreszcie zostałam kierownikiem, a 27 lat temu sekretarzem” - napisała jedna z czytelniczek.
Jak zauważyła, „zawodowo wychowała się” w jednym urzędzie. „Było mi łatwiej, bo znałam ludzi, z którymi przyszło mi pracować, sprawdziłam się na poprzednich stanowiskach pracy, znałam uwarunkowania gminy i znałam osobiście jej mieszkańców” – zaznaczyła. Dodała, że sekretarz „wychowany” w urzędzie jest optymalnym wyjściem.
Inny czytelnik zwrócił uwagę na ograniczenia w procesie awansu, w szczególności w małych urzędach. „Trudno jest być zatrudnionym na kierowniczym stanowisku skoro takich w urzędzie nie ma” - zaznaczył.
Kolejna urzędniczka podkreśliła, że wymóg stażu na stanowisku kierowniczym jest „jak najbardziej słuszny”. Opisała przy tym swoje doświadczenia. Została zastępcą naczelnika, a kiedy jej bezpośredni przełożony poszedł na długotrwałe zwolnienie, musiała nauczyć się zarządzać ludźmi, rozwiązywać problemy, konflikty, spory miedzy zespołem – tak, aby zapewnić ciągłość pracy wydziału.
„Wbrew pozorom to nie było łatwe. Nie wystarczy umieć wydać polecenie - trzeba jeszcze wiedzieć, co zrobić, żeby było właściwie wykonane, bo to szef za to odpowiada. Stanowisko sekretarza wymaga takiego doświadczenia” - podkreśliła.
Według niej w urzędach nie ma właściwej ścieżki awansu. „Jeśli akurat naczelnik czy kierownik nie odchodzi na emeryturę lub nie zmienia pracy, to 20 lat możesz być inspektorem” - oceniła.
kic/