Opiekun osoby z niepełnosprawnością ma prawo do zamiany zasiłku opiekuńczego na świadczenie pielęgnacyjne - wynika z orzeczenia WSA w Poznaniu.
Opiekunka osoby z niepełnosprawnością ma prawo do zamiany specjalnego zasiłku opiekuńczego (620 zł) na świadczenie pielęgnacyjne dla opiekuna osoby, której niepełnosprawność powstała w wieku dorosłym (1477 zł) - wynika z orzeczenia WSA w Poznaniu.O wyroku informuje Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar.
Sprawa ma swoje podłoże w 2017 r., kiedy kierownik Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej odmówił kobiecie przyznania świadczenia pielęgnacyjnego w związku z opieką nad matką, która jest w znacznym stopniu niepełnosprawna.
Przyczyną dla której GOPS nie zgodził się na zamianę zasiłku na bardziej korzystne świadczenie była okoliczność, iż pierwsze orzeczenie o niezdolności do samodzielnej egzystencji matka wnioskującej uzyskała w wieku lat 60.
GOPS odwołał się w uzasadnieniu decyzji do wyjaśnień uzyskanych z Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego oraz Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, iż pomimo wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 21 października 2014 r., który uznał przepis różnicujący prawo do świadczenia pielęgnacyjnego od daty powstania niepełnosprawności za niezgodny z konstytucją, to wskazany przepis ustawy organ ma obowiązek stosować.
Jak wskazuje RPO, który popierał w sądzie wniosek skarżącej, sam wyrok TK był dla gminy niewystarczający, bo przepisy różnicujące poziom wsparcia dla opiekuna nie zostały zmienione.
Kobieta zaskarżyła decyzję Kierownika Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej do Samorządowego Kolegium Odwoławczego domagając się przyznania świadczenia pielęgnacyjnego., oświadczyła, iż w momencie jego przyznania zrezygnuje z prawa do specjalnego zasiłku opiekuńczego.
14 czerwca 2018 r. SKO uchyliło w całości decyzję kierownika GOPS, ale podtrzymało odmowę przyznania prawa do świadczenia pielęgnacyjnego. SKO uznało, że niedopuszczalne było oparcie decyzji GOPS na przepisach zakwestionowanych przez TK, ale wskazało na inny powód tego, że opiekunce wyższa pomoc się nie należy: pobierała już zasiłek, więc nie przysługuje jej świadczenie. Chodzi o art. 17 ust. 5 pkt. 1 Ustawy o świadczeniach rodzinnych.
Sprawa trafiła do sądu administracyjnego i na tym etapie przystąpił do niej RPO Adam Bodnar, który podkreślał: "fakt, że ktoś pobiera specjalny zasiłek opiekuńczy nie wyklucza go z prawa do uzyskania świadczenia pielęgnacyjnego. Musi tylko dokonać wyboru".
Jak podaje Rzecznik, WSA w Poznaniu w wyroku z dnia 5 grudnia 2018 r. (sygn. akt IV SA/Po 712/18) podzielił ten pogląd i przyznał rację skarżącej.
RPO przypomina, że problem z zasiłkami i świadczeniami dla opiekunów zaczął się kilka lat temu gdy znacznie zróżnicowana został ich wysokość.
"W uproszczeniu: zasiłki były dla opiekunów osób dorosłych, a świadczenia - dla opiekunów dzieci. Ale po proteście opiekunów dzieci z niepełnosprawnościami w 2014 r. rząd podniósł wysokość świadczenia pielęgnacyjnego. W efekcie opiekun dziecka dostawał pomoc prawie trzykrotnie wyższą niż opiekun osoby, której niepełnosprawność stwierdzono w wieku dorosłym" - przypomina Rzecznik.
Uzależnienie wysokości wsparcia dla opiekuna od tego, w jakim momencie życia podopiecznego stwierdzono jego niepełnosprawność, Trybunał Konstytucyjny uznał za sprzeczne z konstytucyjną zasadą równości (sygn. akt K 38/13).
"Od momentu tego orzeczenia TK, choć przepisów ustawy nadal nie zmieniono, sądy administracyjne coraz częściej orzekają na korzyść opiekunów dorosłych osób z niepełnosprawnościami, które do tej pory nie miały prawa do świadczenia" - wskazuje RPO.
js/