Wchodzą w życie ustawy zmieniające system służby cywilnej. Likwidują stanowisko szefa Służby Cywilnej, Urząd i Radę Służby Cywilnej. Nie będzie konkursów na wyższe stanowiska, powstanie za to Państwowy Zasób Kadrowy
W piątek wchodzą w życie ustawy zmieniające system służby cywilnej w Polsce. Likwidują one stanowisko szefa Służby Cywilnej, Urząd i Radę Służby Cywilnej. Nie będzie też konkursów na wyższe stanowiska w administracji państwowej - powstanie za to Państwowy Zasób Kadrowy, skupiający osoby mogące zająć takie stanowiska.
Ustawy o służbie cywilnej oraz o państwowym zasobie kadrowym i obsadzaniu wysokich stanowiska państwowych przygotował klub PiS, w lipcu zostały one przyjęte przez Sejm - dzięki głosom Samoobrony i LPR. Zarówno Platforma Obywatelska, jak i SLD zapowiadają zaskarżenie ustaw do Trybunału Konstytucyjnego.
Zgodnie z nowym prawem, konkursy na wyższe stanowiska w administracji państwowej - dotąd obligatoryjne - nie będą już przeprowadzane. Chodzi m.in. o stanowiska dyrektorów generalnych i ich zastępców w urzędach administracji państwowej, szefów agencji i funduszy celowych.
Stanowiska te obsadzać będą premier i ministrowie (oraz szefowie odpowiednich jednostek), wybierając spośród kandydatów na wyższe stanowiska figurujących w Państwowym Zasobie Kadrowym (PZK).
W PZK znajdą się osoby, które przejdą specjalny egzamin organizowany - przynajmniej trzy razy do roku - przez Krajową Szkołę Administracji Publicznej. Ustawa mówi, że do egzaminu przystąpić mogą osoby z wyższym wykształceniem, niekarane za przestępstwa umyślne, cieszące się nieposzlakowaną opinią, z co najmniej pięcioletnim stażem pracy i znające co najmniej jeden język obcy spośród języków roboczych Unii Europejskiej.
Szefowa KSAP i kandydatka PiS do Trybunału Konstytucyjnego prof. Maria Gintowt-Jankowicz powiedziała w czwartek PAP, że pierwszy egzamin do PZK odbędzie się prawdopodobnie po pierwszym kwartale przyszłego roku. Podkreśliła też, że procedury egzaminacyjne do PZK muszą być zbliżone do tych obowiązujących kandydatów na urzędników mianowanych.
Jakie będą szczegółowe wymagania dla kandydatów do PZK oraz samego egzaminu, dowiemy się z rozporządzenia premiera, które powstaje pod kierownictwem szefa Kancelarii Premiera Mariusza Błaszczaka. Świadectwo potwierdzające kwalifikację do zajmowania wysokich stanowisk będzie ważne przez 5 lat.
W PZK automatycznie znajdą się urzędnicy mianowani z co najmniej pięcioletnim stażem pracy. Również oni po upływie pięciu lat będą jednak musieli zdać egzamin do PZK. Jeśli wysokiego stanowiska nie będzie można obsadzić spośród osób figurujących w PZK, premier będzie mógł ogłosić konkurs na to stanowisko. Osoby, które taki egzamin zdadzą automatycznie staną się członkami Zasobu.
Ustawa zabrania osobom powołanym na wysokie stanowiska państwowe publicznie manifestować swoich poglądów politycznych; kierować się interesem jednostkowym lub grupowym; uczestniczyć w strajku lub akcji protestacyjnej zakłócającej normalne funkcjonowanie urzędu i łączyć pracy z mandatem radnego. Nie ma jednak zakazu tworzenia, ani uczestniczenia w partii politycznej (który nadal obowiązuje członków korpusu służby cywilnej).
Nabór do pracy służbie cywilnej ciągle ma być "otwarty i konkurencyjny", z ustawy znikają jednak skomplikowane procedury naboru do służby cywilnej wprowadzone za czasów rządu Marka Belki.