W piątek, 9 marca wchodzi w życie nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi
W piątek, 9 marca wchodzi w życie nowelizacja ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Czy gminy skorzystają z nowych możliwości w zakresie wpływu na ustalanie dostępności sprzedaży alkoholu? 6 lutego została opublikowana ustawa zmieniająca zapisy art. 12, 14, 18 i 181 ustawy z dnia 26 października 1982 o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Ustawa wchodzi w życie po upływie 30 dni od ogłoszenia – tzn. 9 marca 2018.
„Dotychczasowe uchwały rad gmin wydane na podstawie art. 12 ust. 1 i ust. 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, zachowują moc do dnia wejścia w życie uchwał wydanych na podstawie nowego brzmienia art. 12 ust. 1 i 3 tej ustawy, nie dłużej jednak niż przez okres 6 miesięcy od dnia wejścia w życie tej ustawy. Zezwolenia, wydane na mocy art. 18 ust. 1 oraz 181 ust. 4, wydane przed dniem wejścia w życie zmian, zachowują ważność na okres, na jaki zostały wydane” – poinformowała w komunikacie Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Do postępowań w przedmiocie wydania zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych wszczętych i niezakończonych przed dniem wejścia w życie zmian stosuje się dotychczasowe przepisy.
Zmiany w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi dają gminom nowe możliwości w zakresie wpływu na ustalanie na terenie gminy dostępności sprzedaży alkoholu.
W nocy bez alkoholu? Rady gmin będą mogły wprowadzać ograniczenia w zakresie nocnej sprzedaży napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia poza miejscem sprzedaży. Ograniczenia te będą mogły dotyczyć sprzedaży prowadzonej między godziną 22.00 a 6.00 (art. 12 ust. 4 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi).
„Zapewne każda z gmin, w tym także i nasza, będzie musiała, biorąc pod uwagę aktualną sytuację w gminie zdecydować, czy chce skorzystać z możliwości zastosowania ograniczenia czasowego sprzedaży alkoholu. Na taką decyzję zapewne wpływ będzie miała aktualna sytuacja w gminie związana z nocną sprzedażą alkoholu i ewentualnymi związanymi z tym uciążliwościami dla mieszkańców. Z drugiej strony trzeba rozważyć jaki będzie miało to wpływ na działalność gospodarczą w gminie” – podkreśla Agata Kmieć-Łuciuk, dyrektor Wydziału Polityki Społecznej w Stargardzie.
Czy ewentualne podjęcie decyzji o ograniczeniu czasowym sprzedaży alkoholu będzie miało wpływ na ograniczenie spożycia alkoholu? „Trudno to stwierdzić" - odpowiada Kmieć-Łuciuk. Samorządowcy zastanawiają się, czy nie wywoła to efektu kupowania na zapas i w związku z tym nie spowoduje odwrotnego skutku w zakresie ilości spożywanego alkoholu.
Niektórzy twierdzą, że te zmiany nie wpłyną na zmniejszenie spożycia alkoholu. "Nowela jest zbyt "ostrożna" i niczego nie zmieni w strukturze i kulturze picia rodaków!" - ocenia Michał Misiurny, pełnomocnik ds. uzależnień w Urzędzie Miejskim w Koszalinie.
Jego zdaniem, problemem jest m.in. to, ze alkohol w Polsce jest bardzo tani i lepszy efekt mogłoby dać stopniowe podnoszenie ceny alkoholu. Czytaj wywiad:
Picie w gminie Profilaktyka od najmłodszych lat Wielu urzędników zdaje sobie sprawę, że na ograniczenie sprzedaży i spożywania alkoholu na terenie gmin wpływ ma przede wszystkim profilaktyka. Coraz więcej gmin korzysta z rekomendowanych programów profilaktycznych.
Chociaż – jak wskazywała PARPA – nadal liczba tych gmin jest niewystarczająca, a wiele jednostek pieniądze z tzw. „korkowego” przeznacza np. na zajęcia sportowe, które jako takie same w sobie profilaktyką nie są. Czytaj:
Trzeba zapobiegać.„Moim zdaniem największe znaczenie dla ograniczenia spożywania alkoholu ma jednak profilaktyka od najmłodszych lat, w tym kształtowanie właściwych postaw społecznych, które powinno odbywać się i w szkole, ale przede wszystkim w rodzinie, co nie jest łatwe z uwagi na dzisiejsze funkcjonowanie rodzin” – przyznaje Agata Kmieć-Łuciuk. Od kilku lat w stargardzkich szkołach realizowany jest program „Spójrz inaczej”, w którym nacisk położony jest na umiejętności społeczne. Programem objęte są systemowo wszystkie klasy szkół prowadzonych przez miasto.
„W związku z tym, że program uczy także jak alternatywnie spędzać czas wolny miasto finansuje w ramach programu "Szkoła, Rodzina, Środowisko" szereg zajęć pozalekcyjnych dostępnych dla wszystkich uczniów” – informuje Kmieć-Łuciuk. Stargard podejmuje także inne inicjatywy skierowane do dzieci i ich rodziców mające ten sam cel - zapewnienie spędzania czasu wolnego we właściwy sposób, np. projekt Stargardzkie Dzieciaki „Kinomaniaki” - seanse filmowe w stargardzkim kinie za 1 zł, darmowe poranki muzyczne organizowane przez Szkołę Muzyczną, darmowe zajęcia w Muzeum Archeologiczno - Historycznym czy Książnicy Stargardzkiej i wreszcie Coolturalne Wakacje, w ramach których w każdy weekend za darmo organizowane są różne wydarzenia artystyczne.
Mniej punktów sprzedażyZgodnie z nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, rada gminy będzie mogła określać maksymalną liczbę zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych na terenie gminy (miasta) odrębnie dla poszczególnych rodzajów napojów alkoholowych, tj.: do 4,5 proc. zawartości alkoholu oraz piwa, powyżej 4,5 proc. do 18 proc. zawartości alkoholu (z wyjątkiem piwa), powyżej 18 proc. zawartości alkoholu.
Ponadto gmina będzie mogła określać maksymalną liczbę zezwoleń na sprzedaż alkoholu do spożycia w miejscu sprzedaży oraz poza miejscem sprzedaży. Nowe przepisy dają też gminom uprawnienia do ustalania maksymalnej liczby zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych również dla poszczególnych jednostek pomocniczych gminy (np. sołectw, dzielnic lub osiedli).
„Z obserwacji rynku alkoholowego w Stargardzie widzimy, że liczba punktów sprzedaży alkoholu maleje (np. w 2015 r. 126 sklepów i 65 lokali gastronomicznych, w 2016 r. - 124 sklepy i 62 lokale gastronomiczne)” – wylicza Kmieć-Łuciuk.
W 66 tys. Stargardzie na jeden sklep przypadało w 2016 r. ok. 532 mieszkańców, a na lokal gastronomiczny - ok. 1064. „Ustalony w Stargardzie limit nie jest od kilku lat wykorzystany. Aktualnie ustalony limit dotyczący alkoholi powyżej 4,5 proc. ustalony na poziomie 180 jest wykorzystany do poziomu 150” – dodaje Kmieć-Łuciuk.
W Polsce na jeden sklep z alkoholem przypadają 273 osoby. „Aby mówić o skutecznym ograniczeniu dostępności na jeden punkt sprzedaży alkoholu powinno przypadać tysiąc, a nawet 1,5 osób” – czytamy na specjalnej stronie dla samorządów www.ograniczdostepnosc.pl
Z danych Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że po zamknięciu jednego punktu sprzedaży alkoholu na 1 tys. mieszkańców o 4 proc. obniża się prawdopodobieństwo skrajnej przemocy wobec dzieci. Czytaj:
Policzmy punkty. Czy samorządy powinny utrudniać sprzedaż alkoholu?Dokładne zmiany w ustawie omówione są na stronie internetowej PARPA pod adresem: http://parpa.pl/images/zmiany3.docx
amk/