Rajd Wrzosowo-Ziemniaczany pod hasłem „W zdrowym ciele zdrowy duch” to impreza, w której połączono trzy rajdy: pieszy, nordic walking i rowerowy
Rajd Wrzosowo-Ziemniaczany pod hasłem „W zdrowym ciele zdrowy duch" to impreza, w której połączono trzy rajdy: pieszy na trasie 3 km, pieszy z kijkami (Nordic Walking) - 8 km i 18-kilometrowy rajd rowerowy. Starty i mety wszystkich rajdów umiejscowione były przy remizie OSP w Chudaczewie.
27 września 2009 r. ok. godz. 11.30 na trasę wyruszyła grupa cyklistów. Chudaczewska grupa wraz z grupą, która wyjechała wcześniej ze Sławna spotkały się na moście w Mazowie i razem ruszyły w dalszą trasę. Łącznie 57-miu rowerzystów odwiedziło fermę strusi w Chudaczewku. Jeden z najmłodszych uczestników rajdu - Igor Bojkowski (na bagażniku), popędzał tatę by ten jechał szybciej, bo nie wygrają rajdu. Jednak tata umiejętnie wytłumaczył dziecku cel i zasady rajdów rowerowych.
Trasa rowerzystów i 23 uczestników rajdu Nordic Walking przecięły się. Uczestnicy rajdów wymienili pozdrowienia i ruszyli w dalszą drogę.
Piesi z kijkami przebyli 8-mio kilometrową trasę bardzo sprawnie. Wymarsz poprzedzony był instruktażem i krótka rozgrzewką. Także na trasie zorganizowano kilka postoi, podczas których „rajdowicze" wykonali serie ćwiczeń gimnastycznych. Odwiedzono strusie i wypatrywano wrzosów, traw i innych roślin, które to zbierano by stworzyć bukiet wrzosowy, oceniany w jednym z rajdowych konkursów.
O godz. 13.00 na 3-kilometrową trasę wokół Chudaczewa wyruszyły 2 grupy piechurów. 20-stu uczestników rajdu w wieku od 2 do 60 lat konkurowało ze sobą na trasie wykonując przeróżne zadania. „Żółci" i „Czerwoni" m.in. malowali „Kartofla". Ta konkurencja była najzabawniejsza według uczestników rajdu, gdyż „Kartoflem" był jeden z członków grupy odziany szczelnie w foliowy worek, który to malowany był farbami według uznania przez pozostałych członków grupy.
Ok. godz. 14.00 uczestnicy rajdu rowerowego, Nordic Walking i pieszego minęli bramę jednostki OSP w Chudaczewie, która była jednym z gospodarzy imprezy.
Dzięki gościnności OSP i Świetlicy Środowiskowej w Chudaczewie uczestnicy rajdu wzięli udział w wielkiej ziemniaczanej uczcie. Można było skosztować zupy ziemniaczanej tzw. „kartoflanki", frytek i placków ziemniaczanych, ziemniaków z parnika i pieczonych w ognisku. Były tez pierogi ruskie, kiełbaski i kaszanka z grilla oraz domowe wypieki.
Pierwszą rozegrana konkurencją był konkurs na bukiet wrzosowy. Decyzją jury, w skład której weszli: Janusz Bojkowski - Wójt Gminy Postomino, ks. Dariusz Kwaśny - proboszcz parafii Stary Kraków i Kazimierz Borsut - Komendant Gminny Związku OSP RP w Postominie - zwyciężył bukiet przygotowany przez Teodorę Januszewską, a kolejne miejsca zdobyły bukiety wykonane przez Helenę Palusińską i Joannę Retmańską.
W rozgrywanych konkurencjach rekreacyjnych dominował ziemniak, który był motywem przewodnim całego rajdu. W rzucie ziemniakiem do celu zwyciężył Tadeusz Zarzycki przed Przemkiem Myziak i Pawłem Łozińskim. W ziemniaczanych bulach (pétanque) zwyciężył Piotr Kamelski przed Zofią Podemską i Jarkiem Kaczyńskim. Strażacy przygotowali także konkurencję dla par, w której udział wzięli m.in. Janusz Bojkowski i Kazimierz Borsut. Pary przetaczały ziemniaki wewnątrz strażackiego węża na czas. Najzabawniejsza konkurencją okazało się jedzenie parowanego ziemniaka. Zawodnicy otrzymali po ziemniaku, którego jedli (ze skórką!) na czas. By potwierdzić jego zjedzenie musieli gwizdnąć. Jako pierwszy zjadł ziemniaka Dariusz Maniecki. Z trudem gwizdnął Eugenisz Kurek i zajął II miejsce. Ryszard Brzozowski zaś delektował się chudaczewskim specjałem i niespiesznie jedząc zajął III miejsce.
Konkursem niespodzianką było „zrób coś z niczego". 5-cioro uczestników konkurencji otrzymało po 1 ziemniaku i przy pomocy możliwych do zdobycia przedmiotów i roślin w ciągu 10 minut wykonało ziemniaczane „rzeźby". Może ich wyraz artystyczny nie był szczególny, za to historie o wytworach opowiedziane przez ich twórców rozbawiły zgromadzoną publiczność. „Zmęczony rolnik" i „Chudaczewski strażak" zrobiły furorę wśród rajdowiczów. W konkurencji tej wygrał Ryszard Brzozowski przed Edwardem Banasiak i Tadeuszem Zarzyckim.
Zwycięzcy wszystkich konkurencji otrzymali nagrody rzeczowe, które wręczył Wójt Gminy Postomino - Janusz Bojkowski.
Także dla dzieci przygotowano konkurencje zręcznościowe. Dzieci zagrały w ziemniaczane bule i rzucały ziemniakiem do celu. Pokonywały też wytyczony tor niosąc ziemniaka na łyżce. Biorące w zawodach dzieci otrzymały drobne upominki i słodycze.
Tradycyjnie też przeprowadzono loterię wśród uczestników rajdu. Patrycja z Chudaczewa dzielnie wylosowała prawie 50 numerków, a drobne upominki wręczał Janusz Bojkowski - Wójt Gminy Postomino.
Rajd Wrzosowo-Ziemniaczany to impreza, która promowała aktywność fizyczną poprzez popularyzacje turystyki pieszej, rowerowej i Nordic Walking. Widoczna była rekreacja całych rodzin i wspólne spędzanie przez nie czasu wolnego. Rajd zgromadził łącznie 100 osób w różnym wieku, małżeństwa, rodziców z dziećmi a nawet i dziadków z wnukami.
Rajd rowerowy był kolejnym z cyklu Powiatowych Rajdów Rowerowych, a impreza dofinansowana została ze środków Powiatu Sławieńskiego i ministerstwa Sportu i Turystyki.