PAP/CAF-ARCHIWUM
Wiosną Rzeczpospolita musiała stawić czoło potężnemu kryzysowi gospodarczemu – to nie podsumowanie skutków obecnej epidemii koronawirusa, lecz stwierdzenie opisujące polską rzeczywistość w 1923 roku. Jako remedium na kłopoty gospodarcze wprowadzony został wówczas złoty jako obowiązująca waluta; powstał też Bank Polski – poprzednik dzisiejszego Narodowego Banku Polskiego.
Powołany w grudniu 1923 roku pozaparlamentarny rząd Władysława Grabskiego, czyli tzw. rząd fachowców był trzynastym już z kolei gabinetem w ciągu zaledwie sześciu lat od listopada 1918 roku, kiedy Polska odzyskała niepodległość. Niestabilność polityczna nie sprzyjała likwidowaniu powojennych skutków gospodarczych.
Pod koniec 1923 roku sytuacja rynkowa w Polsce była wyjątkowo trudna ze względu na panującą hiperinflację. Ceny rosły z dnia na dzień. Przykładowo na początku września 1923 r. za 1 dolara płacono na warszawskiej giełdzie 249 tys. marek polskich, a pod koniec października już 1,6 mln.
„Warstwy pracujące, najbardziej obciążone skutkami inflacji, nie mogły sprostać wzrostowi cen, a ich zarobki realnie spadły. Urzędnicy państwowi, który według znanego wówczas dowcipu zarabiali zbyt wiele, by móc udźwignąć, a zbyt mało, by zapłacić dorożkarzowi za zawiezienie do domu, próbowali pertraktować z rządem o podwyżkę. Witos [Wincenty Witos, premier od maja do grudnia 1923 r. – PAP] oświadczył im bez ogródek, że jutro będzie gorsze niż dzisiaj” – opisuje prof. Wojciech Roszkowski w „Najnowszej historii Polski 1914-1945”.
Jesienią 1923 r. Polską wstrząsnęła fala strajków. Szczególnie krwawy przebieg miały manifestacje w Krakowie. 6 listopada w walkach z policją i wojskiem zginęło ponad trzydzieści osób, ponad dwieście było rannych.
„Realna wartość płac, od połowy 1921 r., gdy osiągnęła poziom najwyższy od chwili odzyskania niepodległości, zmalała do końca 1923 r. aż o 45 proc.” - wylicza prof. Tomasz Nałęcz w pracy „Rządy Sejmu 1921-1926”.
Ze względu na malejącą siłę nabywczą pieniądza kurczył się więc rynek wewnętrzny, a spadek popytu pociągał za sobą narastanie zapasów i ograniczanie produkcji. Redukcja załóg oznaczała natomiast wzrost bezrobocia, co jeszcze bardziej pogarszało sytuację rynkową.
W takiej sytuacji reforma walutowa i uzdrowienie skarbu były najważniejszymi zadaniami. Wyzwanie to wziął na siebie Władysław Grabski, który oprócz prezesury Rady Ministrów w grudniu 1923 roku objął osobiście także tekę ministra skarbu.
20 grudnia 1923 r. premier Grabski wygłosił w Sejmie expose, przedstawiając program walki z inflacją i reformy skarbowo-walutowej.
„Program Grabskiego polegał na zrównoważeniu budżetu i zastąpieniu marki polskiej pełnowartościowym złotym. Likwidację chronicznego deficytu budżetowego zamierzał Grabski osiągnąć przez waloryzację podatków, przyspieszenie wpłat nadzwyczajnej daniny majątkowej oraz przez redukcję wydatków państwowych. Dla realizacji tych zamierzeń zasadnicze znaczenie miała szybkość działania, toteż nowy premier wystąpił po konsultacjach z przywódcami partyjnymi oraz specjalistami w dziedzinie prawa państwowego z żądaniem, by sejm udzielił mu pełnomocnictw do wydawania ustaw w kwestiach związanych z reformą” – wyjaśnia prof. Roszkowski.
Na początku stycznia 1924 r. Sejm uchwalił „Ustawę o naprawie Skarbu Państwa i reformie walutowej”. Zgodnie z nią premier Grabski otrzymał na pół roku pełnomocnictwa w zakresie spraw dotyczących: zmiany ustawodawstwa podatkowego, wprowadzenia nowego systemu monetarnego i waluty, ogłoszenia statutu Banku Emisyjnego, sprzedaży przedsiębiorstw państwowych oraz zaciągania pożyczek do wysokości 500 milionów franków w złocie.
20 stycznia 1924 r. ukazało się rozporządzenie, w którym stwierdzano m.in., że jednostką monetarną w Rzeczypospolitej Polskiej jest „złoty” oraz ustanawiano statut Banku Polskiego, nadając mu wyłączne prawo emisji biletów bankowych będących prawnym środkiem płatniczym. Bank miał być spółką akcyjną, niezależną od administracji państwowej, tak by rząd nie mógł naciskać na zwiększenie emisji pieniądza.
W kwietniu 1924 r. wydane zostało rozporządzenie o zmianie ustroju pieniężnego, w którym ustalono relację marki polskiej do nowej waluty - złotego: 1 800 000 marek polskich za 1 złotego. Następnego dnia odbyło się spotkanie założycielskie akcjonariuszy Banku Polskiego, na którym wybrano Radę Banku. Jej prezesem został Stanisław Karpiński.
Bank Polski SA rozpoczął swoją działalność 28 kwietnia 1924 r. Jego kapitał zakładowy stanowiło milion 100 złotowych akcji: 35 proc. z nich wykupił przemysł, 23 proc. pracownicy państwowi i przedstawiciele wolnych zawodów, 12 proc. banki, 10 proc. handel.
Bank Polski SA miał pokrycie 30 proc. banknotów w złocie i obcych walutach oraz 70 proc. w srebrze, monetach srebrnych i zobowiązaniach Skarbu Państwa. Przejął złoto i waluty od Polskiej Krajowej Kasy Pożyczkowej, a także społeczne dary od tzw. „Skarbu Narodowego”.
Wiosną 1924 r. dostrzeżono pierwsze efekty prac rządu Grabskiego.