Fot. Plakat
Instytut Pamięci Narodowej 19 października zachęca do odwiedzania grobów Polek i Polaków – bardzo często przedstawicieli inteligencji – zamordowanych zaraz po agresji III Rzeszy Niemieckiej.
Chcąc pozbawić Polskę przywódców i możliwości tworzenia ruchu oporu, Niemcy metodycznie, głównie na ziemiach wcielonych do III Rzeszy, jesienią 1939 roku zaczęli mordować przedstawicieli lokalnych warstw przywódczych. W setkach egzekucji rozstrzelano wielu Powstańców Wielkopolskich i Śląskich, urzędników, nauczycieli, duchownych, działaczy politycznych i społecznych. Część z nich rozstrzelano publicznie – celem było zastraszenie Polaków, pozbawienie ich chęci stawiania oporu.
Dlatego każdego roku, w trzecią niedzielę października, IPN przypomina o tych, którzy jako pierwsi zostali poddani eksterminacji po agresji III Rzeszy Niemieckiej na Polskę – o ofiarach operacji „Tannenberg”, „Akcji Inteligencja” oraz „politycznego oczyszczania gruntu” w 1939 roku. Możemy pokazać, że o nich pamiętamy – o tych, którzy mają swój grób, ale również o tych, którzy leżą w bezimiennych, masowych mogiłach celowo oddalonych od skupisk ludzkich.
Do włączenia się w akcję „Zapal znicz pamięci” IPN zaprasza także muzea regionalne, władze samorządowe, przedstawicieli stowarzyszeń, mediów, nauczycieli wraz z uczniami oraz harcerzy. Finał akcji odbędzie się 19 października w Książu Wielkopolskim, gdzie Einsatzkommando 14 pod dowództwem Gerharda Flescha rozstrzelało 20 października 1939 roku siedemnastu znamienitych mieszkańców gmin Książ i Dolsk.
W ramach tegorocznej akcji IPN przypomina o ofiarach Krwawego Poniedziałku – jednej z największych niemieckich zbrodni wojennych popełnionych na polskich cywilach we wrześniu 1939 roku. Dzień po zajęciu Częstochowy przez oddziały Wehrmachtu, w poniedziałek 4 września 1939 roku na ulicach doszło do chaotycznej strzelaniny, w wyniku której poległo 8 niemieckich żołnierzy (w tym 2 oficerów), a 43 zostało rannych. Przyczyny tego incydentu do dzisiaj nie są wyjaśnione. W odwecie Niemcy rozpoczęli masowe aresztowania przypadkowych osób. Wśród nich byli nie tylko mieszkańcy Częstochowy, lecz także uciekinierzy z okolicznych miejscowości. Kolumny zakładników prowadzone były m.in. na centralne place miasta, do opuszczonych koszar Wojska Polskiego, na teren szkół, a także do częstochowskiej archikatedry.
W wielu tych miejscach rozpoczęły się egzekucje na mężczyznach, kobietach, a nawet dzieciach. Niemcy mordowali bezbronnych cywilów pojedynczymi strzałami w tył głowy, seriami z broni maszynowej, granatami oraz bagnetami. Głównymi miejscami egzekucji były obecne place Biegańskiego i Daszyńskiego, plac przed archikatedrą oraz ulice Starego Miasta. Jako masowe groby często służyły rowy przeciwlotnicze. Ostateczna liczba ofiar nie jest znana. Ówczesne władze miasta liczbę zabitych określiły na 671, a rannych też liczono w setkach.
W 1940 roku za zgodą Niemców przeprowadzono ekshumację, w wyniku której wydobyto zwłoki 227 ofiar. W 2019 roku w czasie prac remontowych przed częstochowską archikatedrą odnaleziono szczątki kolejnych 13 zabitych. Łącznie daje to liczbę 240 osób (w tym 22 pochodzenia żydowskiego). Nie wszystkie ciała ofiar zostały odnalezione.
Akcja „Zapal znicz pamięci” to wspólny projekt pięciu Oddziałowych Biur Edukacji Narodowej IPN w Gdańsku, Bydgoszczy, Poznaniu, Łodzi i Katowicach oraz lokalnych rozgłośni radiowych.
Na bazie informacji przesłanej przez IPN Katowice