W dniach 1-2 lipca Jarocin stanie się motorsportową stolicą Polski. 1. Rajd Jarociński, rozgrywany w ramach trzeciej rundy Rajdowych Mistrzostw Polski Zachodniej, będzie wyjątkowy.
Współorganizatorem rajdu jest Krzysztof Czechak. - W ubiegłym roku odbył się w Jarocinie festyn charytatywny, na który zostaliśmy zaproszeni przez strażaków. Zaprosiliśmy pana burmistrza na prawy fotel, żeby pokazać, jak wyglądają emocje podczas rajdów samochodowych - opowiada Krzysztof Czechak. - Po kilku jeszcze spotkaniach z panem burmistrzem uznaliśmy, że to jest dobry czas, by zorganizować prawdziwy rajd i ściągnąć fanów motorsportu do Jarocina. Tak to się zaczęło. Przez wiele miesięcy staraliśmy się, by ściągnąć tutaj świetnych kierowców. Bardzo mocno liczymy też na kibiców, na lokalną społeczność.
Ze wspólnej inicjatywy cieszy się Burmistrz Jarocina Adam Pawlicki. - Spotkaliśmy się i podjęliśmy fajną współpracę przy okazji festynu na rzecz Macieja Kaliszaka. Obecna impreza zbiega się z zakończeniem prac związanych z rewitalizacją śródmieścia. Zakończyliśmy prace budowlane w zakresie przebudowy dróg w centrum. To jest fajny moment, żeby mocnym akcentem pokazać, że to jest koniec, że to jest fajne i że już oddane dla mieszkańców - mówi Adam Pawlicki.
Impreza rozpocznie się w sobotę, 1 lipca. – Kierowcy zjadą ze swoimi mechanikami. Zapraszamy wszystkich na targowisko, do ZUK-u – tam będzie miasteczko serwisowe. Będzie można przypatrywać się, jak samochody są przygotowywane - dodaje zastępca burmistrza, Bartosz Walczak.
W sobotę, 1 lipca na rynku zaprezentowane zostaną samochody oraz załogi. Rajd Jarociński stanowić będzie trzecią rundę Rajdowych Mistrzostw Polski Zachodniej. Trasa liczyć będzie ponad 120 kilometrów, z czego ok. 25 km – stanowić będzie jazda „na ostro”. - Nie jesteśmy w górach. Nie ma tu na każdym rogu ostrych zakrętów, podjazdów, zjazdów, ale mimo to znaleźliśmy naprawdę fajne trasy. Myślę, że zawodnicy będą zaskoczeni, że w centralnej Polsce takie fajne trasy można znaleźć i można się ścigać praktycznie tak samo jak w górach - mówi Maciej Raczewski, dyrektor I Rajdu Jarocińskiego. - Dziś jesteśmy tuż przed samym rajdem. Wszystko jest „podopinane”, czekamy na zamknięcie listy zgłoszeń. Szykuje nam się naprawdę fajne widowisko. Po raz pierwszy w Jarocinie. Dla mieszkańców to będzie zupełna nowość. Mam nadzieję na duże zainteresowanie kibiców. Po to, żeby bardziej pokazać mieszkańcom Jarocina oraz regionu, na czym polegają rajdy i jak to wygląda, przygotowaliśmy super specjalny odcinek, który będzie zamykał rajd, w samym centrum Jarocina. Mam nadzieję, że to będzie taka wisienka na torcie.
Organizatorzy zaplanowali wiele dodatkowych atrakcji. Będzie specjalny symulator, w którym przez cały dzień zarówno dzieci, młodzież, jak i dorośli będą mogli ścigać się na wirtualnym odcinku rajdowym. Ktoś, kto wygra tę rywalizację, będzie mógł usiąść na prawym fotelu w rajdówce, przejechać się z Krzysztofem Czechakiem na jednym z odcinków specjalnych. Wszystkie datki przekazane zostaną na cel charytatywny – dla jednej z jarocińskich fundacji.