Tysiące mieszkańców Legnicy swój patriotyzm manifestowało biało–czerwonymi flagami i kotylionami. Całymi rodzinami uczestniczyliśmy w imprezach zorganizowanych przez miasto. To był bardzo radosny, uroczysty, refleksyjny i pełen wrażeń dzień.
Ten wyjątkowy dzień rozpoczęła msza św. za Ojczyznę w Katedrze. A potem przysięgę złożyli uczniowie pierwszych klas mundurowych z VII Liceum Ogólnokształcącego. Odbyła się ona z całym ceremoniałem wojskowym. Temu ważnemu wydarzeniu, kształtującym postawy patriotyczne młodego pokolenia, przyglądały się tłumy legniczan.
- To bardzo ważna uroczystość dla uczniów i dla mieszkańców – powiedział prezydent Tadeusz Krzakowski. – Jesteśmy dumni, że spotykamy się tutaj by świętować Niepodległość. Wolność dana nam przez poprzednie pokolenia jest darem bezcennym. I nie możemy tego zmarnować.
W samo południe, hymn Polski zaśpiewało wspólnie kilka tysięcy osób, trudno było powstrzymać wzruszenie.
- Takie chwile, pamięta się bardzo długo. Naszym dzieciom już od najmłodszych lat wpajamy patriotyzm. Opowiadamy im Polsce, jej historii i o tym czym jest ojczyzna. Celebrowanie Dnia Niepodległości jest właśnie doskonałą lekcją – mówiła pani Katarzyna, która na Rynku wraz z mężem i dwójką dzieci przyszła na Rynek.
Tego dnia odbyło się w Legnicy wiele wydarzeń związanych z obchodami Święta Niepodległości. Było wspólne rozwijanie biało-czerwonej flagi, która ma już 350 metrów. Wspólnie zatańczyliśmy także poloneza i utworzyliśmy “żywą” flagę. Nie zabrakło także artystycznych wrażeń. Na scenie wystąpiła m.in. Dziecięco Młodzieżowa Legnicka Orkiestra Dęta, Zespół Pieśni i Tańca Legnica, Bartek Rzepka czy też Antek Smykiewicz, który na żywo przez czas trwania pikniku, gotował także pyszne dania z dyni.
- Ten dzień trzeba świętować radośnie, całą rodziną – cieszył się pan Jerzy – To święto, ma łączyć, przypominać o patriotyzmie, jednoczyć ludzi.