W Grodzisku pod Pleszewem znajduję się pierwsze „M” oddane do użytku w ramach gminnego programu „Mieszkanie za remont”. Prace w kolejnych lokalach trwają. Koszty modernizacji rozliczone zostaną w czynszu.
Jaka jest idea? - Są w zasobach samorządowej spółki, jaką jest Pleszewskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego, puste lokale mieszkalne wymagające remontu. Mamy zaradnych mieszkańców, którzy wiele prac potrafią wykonać sami. Takie lokale oddajemy, a ktoś remontuje je dla siebie, pod swoje potrzeby. Koszty rozliczamy w czynszu. To dobra propozycja, szczególnie jeśli ktoś ma zdolności „złotej rączki”. Oczywiście cała modernizacja wsparta jest doradztwem i nadzorem inspektora z PTBS – tłumaczy Burmistrz Arkadiusz Ptak.
Zgodnie ze stosowną uchwałą Rady Miejskiej, w koszty można „wrzucić” materiały budowlane, wykończeniowe, stolarkę drzwiową i okienną, infrastrukturę grzewczą itp. Nie jest rozliczana tylko armatura sanitarna oraz robocizna. Umowa najmu z Towarzystwem może być zawarta na czas nieoznaczony, co oznacza „zdobycie lokalu” na wiele lat, a nawet całe życie.
Oprócz Grodziska, obecnie trwają prace w ośmiu innych lokalizacjach na terenie miasta i podpleszewskich miejscowości. W najbliższych dniach PTBS planuje opublikować listę kolejnych mieszkań „do wzięcia”. Informacje znaleźć można na stronie internetowej spółki. - Zainteresowanie jest bardzo duże - mówi Prezes Zarządu PTBS Sp. z o.o. w Pleszewie Artur Stańczyk.
Mieszkanie w Grodzisku zostało ukończone jako pierwsze. Prezes Zarządu PTBS Pleszew sp. z o.o. Artur Stańczyk (na zdjęciu) deklaruje, że już w kwietniu na stronie internetowej ptbs.pleszew.pl pojawi się nowa oferta z mieszkaniami do remontu, głównie na terenach wiejskich.