11 godzin spędzili w pleszewskiej książnicy uczestnicy tegorocznej Nocy Bibliotek. Były gry i zabawy integracyjne oraz oczywiście czytanie książek. Ogólnopolska akcja to doskonała okazja, by najmłodszych oswajać z biblioteką.
W nocy z 9 na 10 października pleszewska biblioteka tętniła życiem włączając się do ogólnopolskiej akcji pn. Noc Bibliotek. Młodzi uczestnicy spędzili w niej aż 11 godzin. Pierwszym punktem nocy były zabawy integracyjne. Układanie puzzli na cztery ręce, spacer na samodzielnie wykonanych nartach i "cukierkowe" przedstawienie - dzięki tym aktywnościom uczestnicy nocy poznali się i byli gotowi do dalszej zabawy.
A działo się bardzo dużo! Na początek - zabawy sensoryczne. Młodzież dobrze bawiła się szukając "skarbów" w kolorowych masach i tworząc potwora z kart książki. Następnie odbyła się projekcja filmu, po której młodzież spróbowała swoich sił w modelingu ubierając się w…książkę. To sleeveface czyli zasłonięcie części ciała książką tak, by obraz tworzył spójną całość.
Po północy był czas wolny. Młodzież czytała książki, grała w gry planszowe i spędziła długie godziny na rozmowach. Nikt nie miał zamiaru zasnąć. Przez całą noc na uczestników czekała nocna kawiarenka z przekąskami i napojami. O 7 rano młodzież wracała do domów zmęczona, ale zadowolona.
Noc Bibliotek do doskonała okazja, by pokazać młodym czytelnikom, że biblioteka to atrakcyjne miejsce nie tylko do wypożyczania i czytania książek.