„Każdy region, miasto i miasteczko na Ukrainie powinno mieć partnera w UE” - powiedział mer Lwowa Andrij Sadowy podczas spotkania z delegacją Europejskiego Komitetu Regionów.
Przedstawiciele miast i regionów w Unii Europejskiej udali się do Lwowa – największego miasta w zachodniej Ukrainie – na posiedzenie grupy roboczej ds. Ukrainy, by się dowiedzieć, w jaki sposób miasta i regiony z UE mogą pomóc ukraińskim samorządom lokalnym i regionalnym w zaspokajaniu potrzeb w sytuacjach nadzwyczajnych, w odbudowie i reformach związanych z UE.
Podczas wizyty - pierwszej na Ukrainie zorganizowanej przez Grupę Roboczą KR-u ds. Ukrainy od czasu pełnej inwazji Rosji na ten kraj - Gdańsk, miasto siostrzane Lwowa, przekazał 1 mln zł (220 tys. euro) na lwowski projekt Unbroken, którego celem jest zapewnienie pełnej opieki doraźnej i długoterminowej osobom, które odniosły złożone, zmieniające życie obrażenia. Do tej pory miasto leczyło 15 tys. Ukraińców rannych w wyniku wojny.
Prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz podkreśliła, że darowizna to gest "solidarności Gdańska, miasta wolności i solidarności, na rzecz wyjątkowego projektu, który jest realną szansą dla tysięcy ofiar tej strasznej wojny na życie i pracę dla wolnej i niepodległej Ukrainy”.
„Chcemy potwierdzić prawdziwość polskiego powiedzenia, że prawdziwych przyjaciół znajduje się w potrzebie" – zaznaczyła Dulkiewicz.
Andrij Sadowy, mer Lwowa wyjaśnił, że projekt Unbroken to próba stworzenia "ekosystemu rehabilitacji".
Sadowy przypomniał, że w ubiegłym roku Unia Europejska zgodziła się przekazać 19,6 mln euro na budowę mieszkań socjalnych dla pacjentów Centrum Niezłomnych. „Dzięki zeszłorocznemu wkładowi litewskiego Wilna, którego burmistrz Valdas Benkunskas jest tu dziś obecny, oraz temu ważnemu porozumieniu z prezydentem Gdańska, dwa piętra zostaną zbudowane dzięki wsparciu miast europejskich" – dodał mer Lwowa.
Zdaniem Sadowego każdy region, miasto i miasteczko na Ukrainie powinno mieć partnera w UE. Według niego jedną z korzyści takich międzynarodowych partnerstw jest "wiedza specjalistyczna".
"Musimy rozpocząć szkolenie tysięcy ukraińskich specjalistów, którzy muszą studiować i przygotowywać się do pracy na rzecz Ukrainy. Chcę zachęcić was do zainwestowania swojego czasu i miłości w edukację naszych obywateli, którzy jako pierwsi powinni być gotowi do integracji. Nasze społeczności potrzebują waszej wiedzy" – przekonywał Sadowy.
Zdaniem Władysława Ortyla, marszałka województwa podkarpackiego "bez wzmocnienia zasobów ludzkich poprzez kształcenie i szkolenie pracowników administracji publicznej, a także wzmocnienia wydajności instytucji na wszystkich szczeblach zarządzania, odbudowa nie będzie możliwa".
"Nie będzie możliwe korzystanie z wszelkiej pomocy. Konieczne jest budowanie kompetencji wśród ludzi" - zaznaczył Ortyl.
Marszałek zachęcał do pójścia śladem Podkarpacia i do zapraszania na szkolenia do urzędów pracowników szczebla samorządowego z Ukrainy, by wspólnie budować ich kompetencje, które będą mogli wykorzystać do zarządzania funduszami europejskimi i innymi funduszami pomocowymi.
Uczestnicy posiedzenia Grupy Roboczej KR-u ds. Ukrainy podkreślili potrzebę wzmocnienia decentralizacji oraz zaoferowania przez UE - w tym miasta i regiony - długoterminowego wsparcia ukraińskim władzom lokalnym i regionalnym, które stoją przed potrójnym wyzwaniem: świadczenia usług publicznych w czasie wojny, rozpoczęcia odbudowy oraz opracowania długoterminowych planów odbudowy i rozwoju.
W maju 2023 r. Lwów – jako pierwsze miasto ukraińskie – utworzył biuro przedstawicielskie w Brukseli, korzystając z pomieszczeń biurowych użyczonych przez KR w ramach 10-punktowego pakietu wsparcia KR-u dla Ukrainy. Obecnie biura w KR-ze mają Ogólnoukraińskie Stowarzyszenie Gmin, miasto Winnica oraz – od 13 października – rada obwodu dniepropetrowskiego.
mp/