Główną przyczyną awarii w Oczyszczalni Ścieków Komunalnych "Czajka" w Warszawie były zmiany dokonane w projekcie budowlanym układu przesyłowego ścieków - oceniła NIK. W związku z narażeniem zdrowia i życia pracowników MPWiK oraz ekspertów z Politechniki Warszawskiej Izba skierowała do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw.
W sierpniu 2019 oraz rok później miały miejsce dwie duże awarie podziemnych kolektorów transportujących ścieki z części lewobrzeżnej Warszawy do OŚK "Czajka", w wyniku których kilka milionów metrów sześciennych ścieków trafiło bezpośrednio do Wisły. W ramach środków zaradczych powstał m.in. most pontonowy, na którym - kosztem 35 mln zł - ułożono zastępcze rurociągi.
Kontrola NIK objęła działania urzędu m.st. Warszawy i MPWiK od 2005 r. do października 2020 roku. Chodziło o ustalenie, czy planowanie, budowa i eksploatacja kolektorów podziemnych transportujących ścieki zapewniły ciągły i bezpieczny dla środowiska przesył ścieków.
Według raportu NIK zmiany wykonawcze względem projektu budowlanego układu przesyłowego ścieków do „Czajki” stworzyły warunki, które najprawdopodobniej doprowadziły do pierwszej awarii. Również podczas projektowania i uzyskiwania wymaganych pozwoleń nie wyeliminowano rozwiązań projektowych zwiększających ryzyko wystąpienia awarii. MPWiK nie uniknęło błędów w procesie projektowania, budowy i eksploatacji kolektorów, a prezydent Warszawy nie wykorzystał wszystkich środków nadzoru nad podległym miastu przedsiębiorstwem i możliwości jego kontroli.
Powołani przez NIK biegli ustalili, że jedną z głównych przyczyn pierwszej awarii - i prawdopodobnie drugiej - było zastosowanie pianobetonu - materiału o znacząco niższych parametrach wytrzymałości niż przewidywany w projekcie beton lekki. Do rozmiarów katastrofy przyczyniło się też przykrycie kolektorów ciężką żelbetową płytą, która uniemożliwiała obserwację zmian w posadowieniu rurociągów.
Jednocześnie NIK pozytywnie oceniła decyzje podjęte w MPWiK i urząd Warszawy dotyczące przywrócenia funkcjonowania kolektorów i ograniczenia skutków awarii, m.in. ozonowania ścieków wpływających do Wisły, monitorowania lewobrzeżnej strony Wisły poniżej wylotu ścieków. Bezpośrednio po awarii codziennie obserwowano ilość i jakość ścieków. Z własnej inicjatywy spółka prowadziła rozszerzony monitoring stanu wody w Wiśle. Zlecone przez MPWiK badania wykazały, że ścieki w Wiśle doprowadziły jedynie do lokalnego, ograniczonego przestrzennie, pogorszenia jakości wody, które miało charakter tymczasowy i nie wpływało istotnie na stan Wisły. Dodatkowo sprawdzono jak zrzut ścieków wpłynął na stan wód Zatoki Gdańskiej. Wykonane badania nie potwierdziły negatywnego wpływu na jakość mikrobiologiczną wód Zatoki Gdańskiej w okresie prowadzenia obserwacji.
W ramach wniosków z kontroli NIK zwróciła się do prezydenta Warszawy i prezesa MPWiK o zapewnienie skutecznych mechanizmów kontroli ciągłego i bezpiecznego dla środowiska przesyłu ścieków z części lewobrzeżnej Warszawy do OŚK Czajka.
woj/