System ostrzegania i alarmowania o sytuacjach niebezpiecznych, plany zabezpieczenia ludności i system bezpośredniego wsparcia finansowego dla samorządów - to niektóre z założeń projektu ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej. Projekt ma trafić do Sejmu pod koniec maja.
W piątek odbyła się konferencja prasowa z udziałem wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego, podczas której przedstawiono założenia projektu ustawy o ochronie ludności i obronie cywilnej.
Szef MON wskazał, że przyjęta w minionej kadencji ustawa o obronie ojczyzny wygasiła ustawę o obronie cywilnej i ochronie ludności. „Dla naszego rządu jedną z najważniejszych spraw jest nakreślenie nowych zasad funkcjonowania obrony cywilnej i ochrony ludności” - powiedział szef MON, zwracając uwagę, że obrona ojczyzny to nie tylko silna armia i siła w sojuszach, ale zaangażowanie całego społeczeństwa.
Minister obrony narodowej zaznaczył, że w strukturze państwa musi być określone działanie ochrony ludności - w czasie pokoju, oraz obrony cywilnej - jeżeli dojdzie do kryzysu wojny. „Musimy być gotowi na każdy scenariusz, jako społeczeństwo, nie mówimy tego, żeby kogokolwiek straszyć, ale żeby odstraszyć naszych przeciwników, żeby nigdy nie opłacało się żadnemu naszemu wrogowi zaatakować Rzeczypospolitej” - mówił.
Dodał, że ustawa o ochronie ludności i obronie cywilnej to jeden z najważniejszych aktów prawnych, jaki będzie przyjmowany w tej kadencji parlamentu.
Szef MON poinformował, że na czele obrony cywilnej stanie szef MSWiA. Wcześniej kierował nią szef Państwowej Straży Pożarnej.
„Powstanie zespół ds. obrony cywilnej, na którego czele będzie stał minister Kierwiński, on będzie realizował wszystkie zadania, ale te wszystkie zadania będą też określone dla samorządowców” - powiedział. Dodał, że pojawi się także nowa ważna rola dla marszałków województw.
Szef MON poinformował, że niebawem projekt ustawy trafi do konsultacji społecznych; obecnie jest analizowany z samorządowcami. Proces ten ma się zakończyć do 20 kwietnia, następnie mają się zacząć konsultacje międzyresortowe.
Kosiniak-Kamysz poinformował, że wspólnie z MEN opracowywany jest program szkolenia i program edukacyjny dla dzieci. „Od najmłodszych klas - uważam, że nawet od przedszkola - trzeba oswajać dzieci na przykład z pierwszą pomocą” - mówił minister. Szkolenia takie miałyby się odbywać w ramach zajęć, które znajdują się już w programie nauczania. Szef MON mówił, że możliwość przeszkolenia się będzie dla wszystkich – „od przedszkola do seniora”.
Szef MSWiA Marcin Kierwiński podkreślił, że każdy z Polaków ma obowiązek obrony ojczyzny, ale państwo ma też obowiązek bronić ludności. „Ma otaczać ludność cywilną ochroną, ma tworzyć procedury, ma tworzyć rozwiązania, które w sytuacjach zagrożenia zadziałają tak, aby każdy Polak mógł czuć się bezpieczny” - powiedział Kierwiński.
Zaznaczył, że chodzi o sytuacje skrajne, takie jak m.in. konflikt zbrojny, klęski żywiołowe, czy skażenia.
Dodał, że ważną rolę w systemi będ odgrywali samorządowcy samorządowcy. „To oni muszą być organami, które na odpowiednim poziomie będą podejmować krytyczne decyzje, a nad tym wszystkim oczywiście musi być państwo, które udostępnia zasoby, które posiada systemowe zasoby finansowe, zasoby służb. Tu bardzo ważna będzie rola Państwowej Straży Pożarnej” - podkreślił szef MSWiA.
Wyjaśnił, że założenia ustawy o ochronie ludności podzielono na kilka filarów. „Pierwsza kwestia to system ostrzegania, alarmowania i w ogóle przewidywania sytuacji niebezpiecznych. My musimy dążyć do tego i taki system zostanie zaprojektowany, aby wszelkie instytucje państwa, które posiadają tą zdolność docierania do pojedynczego człowieka, były w stanie przekazać informację o nadchodzącym zagrożeniu” - powiedział Kierwiński.
Zaznaczył, że chodzi m.in. o smsy, systemy dot. informacji głosowych, czy systemy wykorzystujące specjalistyczne systemy zarządzania kryzysowego.
„To będzie zintegrowany system, który doprowadzi do tego, że w sytuacji krytycznej każdy otrzyma precyzyjną informację, co się dzieje i co należy zrobić w tej sytuacji tak, żeby czas reakcji każdego z nas był jak najszybszy” - zapowiedział szef MSWiA. Dodał, że będzie w to zaangażowane m.in. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.
Drugim filarem, jak mówił, są plany zabezpieczenia ludności. Dodał, że chodzi o sytuacje wymagające szybkiego zorganizowania miejsc przebywania ludzi i szybkiego transportu ludności cywilnej. Wszelkie procedury w tym zakresie mają zostać dokładnie opisane; procedury te mają istnieć na każdym poziomie władzy samorządowej i centralnej.
Kolejnym zagadnieniem, które zostanie uregulowane ustawą, są przepisy dotyczące budowy nowych obiektów. „Wprowadzimy jasne i bezpieczne kryteria do prawa budowlanego - w jaki sposób mają być budowane nowe obiekty, tak żeby każdy obiekt miał podpiwniczenie, garaż, żeby te miejsca spełniały zasady, które mogą być tymczasowym miejscem ochrony ludności” - przekazał minister. Zapowiedział też wprowadzenie systemu dofinansowania takich rozwiązań.
Nowe wytyczne mają jasno mówić, czym jest schron, a czym miejsce schronienia. „Mówię tutaj zarówno o budowlanych ochronnych, ale także o ukryciach doraźnych. Czasami wymagane są takie miejsca, czy to zdefiniowane przez samorządy czy nawet przez prywatnych właścicieli, gdzie ludność może w krótkim horyzoncie czasowym się ukryć. Tu wprowadzimy bardzo jasne kryteria ewidencjonowania tychże obiektów. (..) Każdy z takich obiektów będzie miał swoją fiszkę techniczną” - wyjaśnił.
Dodał, że zostanie przeprowadzony audyt i ewidencja obiektów, które dziś są wskazane jako schrony.
„Jest aplikacja, samorządy przygotowują jakieś miejsca, to jest kompletnie nie zintegrowane, nikt na to nie zwraca uwagi, nie stara się tego złożyć w jeden system. Ta ustawa ma stworzyć te ramy” - odpowiedział Kierwiński pytany, czy nowa ustawa zakłada ponowną weryfikację miejsc wskazanych w aplikacji „Schrony”.
Szef MSWiA zwrócił uwagę na potrzebę budowania zasobów, struktury ochrony ludności i obrony cywilnej. „To jest zestaw procedur, ale także wskazania bardzo konkretnych odpowiedzialności poszczególnych służb państwowych. (…) Zbudujemy korpus obrony cywilnej złożony z konkretnych ludzi, którzy mają odpowiadać za konkretne zadania, gdy przyjdzie ten czas +W+” - zapowiedział. „Chcemy wykorzystać byłych funkcjonariuszy różnych służb, funkcjonariuszy MSWiA, a także funkcjonariuszy OSP” - dodał.
Zaznaczył, że jeśli chodzi o finansowanie, to w planach jest uruchomienie narzędzi, które pozwolą partycypować państwu w wydatkach ponoszonych przez samorządy. „Uruchomimy do tego celu specjalny fundusz, który będzie miał dwa filary. Jeden filar centralny - rządowy i drugi - bezpośredniego wsparcia samorządów. Na tej obronie nie możemy oszczędzać” - podkreślił.
Szef MSWiA zapowiedział, że chce, by ustawa o obronie cywilnej trafiła do Sejmu pod koniec maja.
Ustawa o ochronie ludności to jeden z najpilniejszych projektów, nad którym pracuje resort spraw wewnętrznych i administracji. Projekt, który bazuje na propozycji złożonej przez Koalicję Obywatelską w 2023 r., ma zawierać kompleksowe rozwiązanie na wypadek różnego rodzaju kryzysów. W zespole pracującym nad przygotowaniem ustawy, obok przedstawicieli MSWiA, znaleźli się także przedstawiciele MON.
mchom/ mam/