Związek Powiatów Polskich wyraził swoje zaniepokojenie na temat funkcjonowania platformy informatycznej, uruchomionej przez PFRON - Systemu Obsługi Wsparcia (SOW), który służyć ma aplikowaniu o środki w ramach programu „Aktywny Samorząd”, przez osoby z niepełnosprawnościami.
Jak poinformowano na portalu ZPP "Warto Wiedzieć" temat został już zgłoszony do porządku obrad wrześniowego posiedzenia Zespołu ds. Społeczeństwa Informacyjnego KWRiST.
Jak podkreśla ZPP w związku z planowanymi zmianami odnośnie obsługi SOW, które polegać mają na wprowadzaniu obowiązku sprawozdawczego wyłącznie poprzez system SOW począwszy od stycznia 2023 r., które sprowadza się również do pełnej obsługi wniosków beneficjentów, jedynie w formie elektronicznej wykluczając papierową formę wniosków, pojawia się problem dotyczący konieczności ręcznego przepisywania danych z papierowych wniosków składanych przez osoby zainteresowane świadczeniami, do systemu SOW.
Poszczególne powiaty w różny sposób korzystają z systemu SOW. Jedne realizują wszystkie zadania z wykorzystaniem systemu, inne ograniczają się jedynie do tego co niezbędne. Jednak bez względu na dotychczasowy sposób posługiwania się systemem SOW, fakt wprowadzenia dodatkowych obowiązków od stycznia 2023 r., wygeneruje dla wszystkich powiatów - zarówno tych dużych jak i małych, dodatkowe zaangażowanie czasu pracy zatrudnionych pracowników.
Dotychczas wnioski dotyczące aplikowania o środki z programu „Aktywny Samorząd” jedynie sporadycznie były składane przez zainteresowanych w systemie SOW, ponieważ wielu z nich to osoby starsze, nieporadne, niepotrafiące obsługiwać komputera, nie posiadające odpowiedniego sprzętu czy dostępu do sieci (osoby wykluczone cyfrowo).
Zdaniem samorządów taki stan rzeczy nie ulegnie zmianie od przyszłego roku. Jak zauważają samorządy, obecnie, pracownicy Powiatowych Centów Pomocy Rodzinie, zmuszeni są do każdorazowego przepisywania wniosku złożonego w formie papierowej do systemu, zanim przystąpią do jego właściwego procedowania. "Ręczne przepisywanie wniosków z formy papierowej do systemu SOW całkowicie zaprzecza idei cyfryzacji i informatyzacji. Ponadto wiąże się to z dodatkowym czasem, który pracownicy zmuszeni są poświecić na rozpatrzenie danego wniosku, co przekłada się bezpośrednio na czas oczekiwania beneficjenta na przyznanie środków finansowych. Niestety przepisywanie wszystkich danych z wniosków i załączników, zajmuje więcej czasu niż samo merytoryczne rozpatrzenie wniosku" - czytamy w opinii ZPP.
Dlatego Związek zwrócił się z prośbą o pomoc w znalezieniu rozwiązania wskazanego problemu. Jednym z pomysłów jest dodatkowy moduł programu SOW, który umożliwiałby automatyczne sczytywanie danych ze skanów dokumentów w formie papierowej, co ograniczyłoby konieczność ręcznego przenoszenia danych z dokumentów. Alternatywą jest zwiększenie środków PFRON na obsługę zadania, tak aby można było pokryć koszty dodatkowych pracowników, którzy zajmowaliby się przepisywaniem danych z wniosków papierowych danych do systemu.
mp/