Konsternacja podczas konferencji prasowej SLD w jednej z sal płockiego ratusza. Jak pisze "Gazeta Wyborcza", politycy lewicy i dziennikarze spostrzegli, że na parapecie okna stoi jakaś dziwna kamera...
- Nie mam nic przeciwko temu, by mnie nagrywać, choć dobrze byłoby, bym to wiedział - skomentował radny SLD i wiceprzewodniczący rady miasta Arkadiusz Iwaniak.
Okazało się jednak, że to jedna z dwóch kamer, dzięki którym na stronie internetowej Urzędu Miasta zobaczyć można miasto on-line. Jedna pokazuje Wzgórze Tumskie, druga - właśnie ta w ratuszowej sali obrad - prezentuje Stary Rynek.