Do dzisiaj pani minister nie podpisała rozporządzenia, które umożliwi samorządom przygotowanie list z nowym poziomem wynagrodzenia i jednocześnie z wynagrodzeniami wyrównanymi od 1 stycznia – mówił podczas konferencji prasowej Sławomir Broniarz, prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego. Związek zwraca uwagę, że to również problem dla samorządów.
Związek Nauczycielstwa Polskiego zaapelował do Barbary Nowackiej o niezwłoczne podpisanie rozporządzenia w sprawie wynagrodzeń nauczycieli. Zgodnie z projektem rozporządzenia, minimalne wynagrodzenie zasadniczego nauczycieli ma wzrosnąć w tym roku o od 239 zł do 296 zł brutto w zależności od wykształcenia i stopnia awansu zawodowego.
„17 lutego odbyło się spotkanie uzgodnieniowe dotyczące wzrostu wynagrodzeń nauczycieli. Również wtedy ZNP przedstawił swoje krytyczne stanowisko wobec projektowanego wzrostu płac nauczycieli na rok 2025 uznając, że jest ono dalece niewystarczające” – mówił prezes ZNP Sławomir Broniarz
Termin podpisania rozporządzenia wynika z zapisów ustawy Karta nauczyciela.
„W ubiegłym roku rozporządzenie w sprawie wynagradzania nauczycieli było podpisane już 19 lutego. Ustawa budżetowa została opublikowana 20 stycznia i zgodnie z art. 30 ust. 10 Karty Nauczyciela wypłata waloryzacji na konta nauczycieli powinna nastąpić nie później niż 3 miesiące od ogłoszenia ustawy budżetowej, czyli 20 marca” – mówiła Urszula Woźniak, wiceprezes ZG ZNP
Jak zaznaczali Sławomir Broniarz i Urszula Woźniak, brak podpisu ministry pod rozporządzeniem to też sytuacja kłopotliwa dla samorządów, które powinny mieć czas na przygotowanie list płac nauczycieli wraz z wyrównaniami.
Władze ZNP zwróciły się również z apelem o zwołanie posiedzenia Komisji Edukacji, podczas którego rozpoczęto by faktyczne procedowanie obywatelskiego projektu autorstwa ZNP dotyczącego wynagrodzeń nauczycielskich.
„To jest ta ustawa, ten dokument, który zapewni nauczycielom po pierwsze zobiektywizowany poziom wzrostu wynagrodzeń. Nie będziemy zmuszani do takich fasadowych debat, dyskusji, uzgodnień, które nie są ani uzgodnieniami ani negocjacjami. Po prostu jesteśmy stawiani pod ścianą, bo minister finansów mówi, że budżet w takiej a nie innej wysokości jest przyjęty i tyle możemy państwu dać. To strata czasu” – podkreślał Sławomir Broniarz
Podczas konferencji prasowej władze związku zaapelowały również o jak najszybszą likwidację tzw. godzin Czarnkowych w szkołach.
mo/ pak/ kkr/ aba/