Fot.PAP/Tytus Żmijewski
Sejm skierował do dalszych prac cztery projekty ustaw ws. świadczeń dla sołtysów, zgłoszone przez: rząd, Senat, Solidarną Polskę i Koalicję Polską. Sejmowa komisja samorządu zdecydowała, że projektem wiodącym będzie rządowy. Rząd i SP chcą, aby sołtysi otrzymywali 300 zł dodatku emerytalnego; Senat i KP proponują m.in. wynagrodzenia.
Wszystkie cztery projekty trafiły do dalszych prac w komisji przy sprzeciwie Konfederacji, która wnioskowała o ich odrzucenie.
Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej zdecydowała, że projektem wiodącym będzie rządowy, nie wprowadziła też do niego żadnych poprawek. Projekt ma jednak jeszcze zostać zmodyfikowany w II czytaniu. Poprawki, które mają się wówczas pojawić dotyczą m.in. uregulowania zasad, na jakich sołtysom - jako przewodniczącym jednostek pomocniczych samorządów - będą przysługiwać diety i zwroty kosztów podróży służbowych.
Podczas debaty na sali plenarnej po pierwszym czytaniu projektów, wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Anna Gembicka podkreślała, że sołtys odgrywa istotną rolę w społeczności wiejskiej, jednak ustawodawca nie przewidział dla niego obowiązkowego wynagrodzenia, jedynie rada gminy może przyznać sołtysowi diety oraz zwrot kosztów podróży.
"Projekt ustawy ma na celu przyznanie waloryzowanego świadczenia pieniężnego z tytułu pełnienia funkcji sołtysa w wysokości 300 złotych miesięcznie dla tych sołtysów, którzy, ze względu na okres pełnienia tej funkcji szczególnie zasłużyli się społeczności lokalnej" - powiedziała wiceminister.
Jak dodała, za okres ten w projekcie przyjęto wymóg pełnienia funkcji sołtysa przez co najmniej 10 lat. Projektodawca proponuje przyznanie świadczenia po osiągnięciu, w przypadku kobiet 60 lat, zaś w przypadku mężczyzn 65 lat. Ponadto projekt przewiduje, że świadczenie nie przysługuje osobie skazanej prawomocnym wyrokiem za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe związane z pełnioną funkcją.
Projekt rządowy zakłada, że kwota świadczenia podlega corocznej waloryzacji od 1 marca. Świadczenie wraz z kosztami jego obsługi jest finansowane z budżetu państwa. Pierwsza waloryzacja kwoty świadczenia zostanie przeprowadzona w 2024 r. Wniosek o przyznanie świadczenia będzie składany w oddziale regionalnym albo w placówce terenowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego właściwych ze względu na miejsce zamieszkania wnioskodawcy.
Podobne założenia ma projekt Solidarnej Polski. Zakłada on świadczenie dla sołtysów w wysokości 300 zł. Prawo do świadczenia przysługiwałoby sołtysowi, który pełnił funkcję sołtysa co najmniej przez dwie kadencje; osiągnął: w przypadku mężczyzn - 65. rok życia, a w przypadku kobiet - 60. rok życia. Proponuje się, aby wypłaty świadczenia dla sołtysów dokonywał organ emerytalny wypłacający emeryturę danemu sołtysowi.
Poseł Jan Kanthak przekonywał w imieniu Solidarnej Polski, że sołtysi pełnią na wsi bardzo ważną funkcje i muszą być docenienie. Według przytoczonych przez niego wyliczeń, w Polsce jest ponad 40 tys. sołtysów, a roczny koszt proponowanego przez SP świadczenia to ponad 28 mln 600 tys. zł.
Szerszy wymiar ma poselski projekt ustawy o sołtysach i radach sołeckich oraz o zmianie niektórych innych ustaw Koalicji Polskiej. Zmierza on do umocnienia ustroju sołectw poprzez dokładne wskazanie kompetencji organów sołectwa oraz umożliwienie gminom dokładnego wskazania mienia, którym dysponuje sołectwo. Jednocześnie wzmocnieniu ulega pozycja sołtysa, który dzięki nowym kompetencjom może uczestniczyć w obradach rady gminy. Projekt przewiduje, że sołtysom niezależnie od diet i zwrotu kosztów podróży służbowych będzie przysługiwało wynagrodzenie związane z pełnioną funkcją, w wysokości połowy wynagrodzenia minimalnego określonego na podstawie ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę za każdy rozpoczęty miesiąc pełnienia funkcji.
Uzasadniając projekt poseł Jan Łopata (PSL) przypomniał, że projekt złożony przez jego klub dwa lata czekał w sejmowej "zamrażarce" bo numer druku został mu nadany jeszcze 11 marca 2021 r. Poseł przekonywał, by poprzeć właśnie tę propozycję bowiem nie dotyczy ona jedynie dodatku, czy diety, ale systemowo reguluje pełnienie funkcji sołtysa i wzmacnia pozycję sołectwa.
"Bardzo proszę stronę rządową, by nie kasować, nie wyrzucać (...), a uwzględnić te wszystkie dobre rozwiązania, które są w naszym projekcie" - mówił Łopata.
Senacki projekt ustawy o zmianie ustawy o samorządzie gminnym oraz ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie dotyczy m. in. wprowadzenia możliwości utworzenia przez gminę - na wniosek jednostki pomocniczej - subkonta, na którym gromadzone będą dochody z własnej działalności tej jednostki oraz środki z m.in. darowizn, spadków, zapisów i ofiarności publicznej oraz przyznania sołtysom miesięcznego świadczenia pieniężnego w wysokości determinowanej wysokością minimalnego wynagrodzenia za pracę (od 10 do 19 proc. pensji minimalnej - w zależności od liczby kadencji).
Projekt zakłada też zniesienia obowiązku konsultowania tych zmian statutu jednostki pomocniczej, o których wprowadzenia wnioskował organ uchwałodawczy danej jednostki pomocniczej, a także wprowadzenie obowiązku uregulowania w statucie dodatkowych zagadnień, przyznania przewodniczącemu organu wykonawczego jednostki pomocniczej (w tym sołtysowi) możliwości upoważnienia innej osoby do udziału w pracach rady gminy, nałożenia na gminę obowiązku uregulowania zasad przyznawania diet lub zwrotu kosztów podróży służbowej przewodniczącemu organu wykonawczego jednostki pomocniczej.
Senator Ryszard Bober przekonywał, że propozycja senacka zmierza do tego, że "rada sołecka i sołtys będą czuli się dowartościowani w lokalnym społeczeństwie". Przypomniał, że projekt senacki powstał z inicjatywy Stowarzyszenia Sołtysów Polskich i spełnia postulaty środowiska. Bober apelował, by na bazie wszystkich czterech projektów wypracować taki, który spełni oczekiwania rad sołeckich jak i samych sołtysów.
js/ wkr/