Przetarg na budowę kolejnych lokali socjalnych w Wilczyńcu wygrała firma Mer-bud. Jesienią przyszłego roku zostanie oddanych do użytku kolejnych 8 mieszkań o najniższym standardzie
Przetarg na budowę kolejnych lokali socjalnych w Wilczyńcu wygrała firma Mer-bud. Jarocińskie TBS przekazało już plac budowy. Jesienią przyszłego roku zostanie oddanych do użytku kolejnych 8 mieszkań o najniższym standardzie.
Każda z ośmiu izb o powierzchni od 15 do 24 mkw będzie posiadała dostęp do mediów, węzeł sanitarny i żeliwny piecyk do spalania węgla lub drewna oraz aneks kuchenny i łazienkę. Budowa obiektu socjalnego będzie kosztowała 292,5 tys. zł. Pieniądze na ten cel pochodzą ze środków własnych Jarocińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego oraz z budżetu gminy Jarocin. Obecnie JTBS dysponuje 16 lokalami o najniższym standardzie. - Cały czas trwa zasiedlanie osobami, które mają wyroki eksmisyjne i ciągle uchylają się od zapłaty czynszu. Nie może być tak, że mieszkańcy, którzy systematycznie regulują czynsz, muszą płacić za tych, którzy notorycznie lekceważą ten obowiązek - mówi Tomasz Wawrocki, prezes JTBS.
Budynki socjalne o najniższym standardzie JTBS buduje w Wilczyńcu, ponieważ w tej miejscowości udało się pozyskać w atrakcyjnej cenie grunt pod zabudowę. Docelowo ma tam powstać 6 budynków tego typu. Do tej pory gminna spółka wybudowała 2, teraz powstaje 3. - Zdarza się, że osoby czasowo znajdujące się w niedostatku nie potrafią wyciągnąć wniosków z swojej sytuacji i nie chcą skorzystać z pomocy Ośrodka Pomocy Społecznej, gminy i naszej Spółki. Zdarza się, że osoby, które nadal nie płacą czynszu, otrzymują kolejny wyrok eksmisyjny i zmuszeni jesteśmy do ich przeniesienia do najsłabiej wyposażonego zasobu jakim jest właśnie Wilczyniec - tłumaczy prezes JTBS. - Ze względu na oddalenie od wsi, sklepu czy przystanku autobusowego ta lokalizacja stanowi pewną restrykcję w stosunku do zamieszkałych tam osób. Jednak jarocińskie TBS stwarza zamieszkałym tam lokatorom
możliwości poprawy swojego statusu poprzez możliwość zmiany lokalu na lepiej wyposażony, o lepszej lokalizacji - dodaje.
Wawrocki przyznaje, że gminna spółka ma problem z lokatorami zamieszkującymi lokale w Wilczyńcu. Część dobytku wystawili oni poza mieszkania i mimo iż JTBS wybudował komórki lokatorskie, mieszkańcy nie chcą z nich korzystać. - Stworzyliśmy odpowiednie warunki, więc teraz będziemy wymagać, by uprzątnięto bałagan. Jeśli będzie trzeba, będę tam jeździł ze strażą miejską codziennie. Doprowadzimy do tego, że zapanuje tam porządek. Jak nie prośbą, to groźbą - zapowiada prezes JTBS.
Źródło: materiały nadsyłane przez jednostki samorządu terytorialnego.
Za treść tych informacji PAP S.A. nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności.