Podobnie jak inni samorządowcy, prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska podpisała pismo do Małgorzaty Jarosińskiej-Jedynak, Sekretarza Stanu Ministerstwa Finansów, Funduszy i Polityki Regionalnej w sprawie nowego projektu Umowy Partnerskiej na lata 2021-2027.
Wystosowane zostało ono w imieniu wszystkich, czyli 107 sygnatariuszy dolnośląskich samorządów Porozumienia Sudety 2030. Jego inicjatorem jest lider Porozumienia, prezydent Wałbrzycha, Roman Szełemej. Samorządowcy nie akceptują drastycznego zmniejszenia środków alokacji dla Województwa Dolnośląskiego w obecnym programowaniu 2021-2027 aż o 61,4 % w stosunku do okresu poprzedniego.
- Zwracamy uwagę na bardzo niesprawiedliwy, w naszej opinii, podział środków z Regionalnego Programu Operacyjnego. Obniżenie ich aż o 60% w porównaniu do poprzedniej perspektywy, to hamowanie rozwoju przede wszystkim miejscowości południowej części województwa dolnośląskiego. Nie zgadzamy się z tym i zwracamy się z prośbą o rozważenie większej alokacji z pozostałej do dyspozycji polskiego rządu rezerwy, która może ten niesprawiedliwy podział zniwelować. Jest to wystąpienie w naszym imieniu, w imieniu samorządowców, ale dołączamy się w ten sposób do wystąpienia Sejmiku Województwa Dolnośląskiego i Marszałka Cezarego Przybylskiego – mówi prezydent Świdnicy, Beata Moskal-Słaniewska.
Jak czytamy w liście: ” Z Założeń do Umowy Partnerstwa 2021-2027 z lipca 2019 roku wynikało, że RPO Województwa Dolnośląskiego na lata 2021-2027 będzie miało wartość tylko 850-870 mln EUR, a dwa subregiony sudeckie, z PKB per capita na poziomie 52% średniej unijnej oraz z ponad połową mieszkańców w gminach zagrożonych trwałą marginalizacją i średnich miastach tracących funkcje społeczno – gospodarcze, otrzymają 2-3 krotnie mniejsze środki unijne na mieszkańca, niż wyraźnie bogatsze subregiony śląskie i mazowieckie. Wspomniane Założenia do Umowy Partnerstwa dawały jednak nadzieję na wyrównanie tych niesprawiedliwych dysproporcji. Zgodnie z Krajową Strategią Rozwoju Regionalnego 2030 zapisano w nich, że w tym celu utworzony zostanie „specjalny dedykowany instrument” pod nazwą Program Ponadregionalny 2020+ oraz uruchomione zostanie „specjalne wsparcie obszarów strategicznej interwencji i obszarów górskich”. Z ogromnymi obawami i rozczarowaniem stwierdzamy, że w aktualnym projekcie Umowy Partnerstwa na lata 2021-2027 nie ma powyższych propozycji wsparcia takich obszarów problemowych jak nasze subregiony sudeckie.”
Sygnatariusze Porozumienia Sudety 2030 nie zgadzają się na tak drastyczne różnice w alokacji środków – ponad 3 razy mniej w przeliczeniu na mieszkańców województw Polski Wschodniej i Mazowsza oraz 2,5 razy mniej w przeliczeniu na mieszkańców sąsiednich województw: lubuskiego i opolskiego. Takie działanie stoi w rażącej sprzeczności z jednym z najważniejszych celów Strategii na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju jakim jest zwiększenie spójności terytorialnej Polski.