Tekst projektu zamieszczamy w załączniku do artykułu.

Na zmniejszenie dochodów JST wpływ będą miały zamierzone: zniesienie obowiązku wydawania karty pojazdu przez starostę, zniesienie obowiązku wydawania nalepki kontrolnej w procesie rejestracji oraz przy przerejestrowaniu pojazdu, a także jej wtórnika oraz wprowadzenie możliwości zachowania dotychczasowego numeru rejestracyjnego pojazdu, w tym tablic (tablicy) rejestracyjnych, jeżeli właściciel pojazdu składa wniosek o rejestrację pojazdu, który był już zarejestrowany na terytorium RP i posiada tablice rejestracyjne zgodne z obecnie obowiązującymi przepisami oraz utrzymane w należytym stanie i czytelne.

Jak wyliczono w Ocenie Skutków Regulacji, łącznie, szacunkowo dochody wszystkich JST zmniejszyłyby się o 226,16 mln zł. Średnio w przeliczeniu na JST byłoby to 0,59 mln zł.

"W procesie tworzenia prawa należy jednak mieć na uwadze duże oczekiwanie społeczne dokonania zmian w celu uproszczenia procedur związanych z rejestracją pojazdów, co będzie skutkować ułatwieniami dla posiadaczy pojazdów, zmniejszeniem obciążeń administracyjnych zarówno dla nich, jak i dla JST" - uzasadniają autorzy projektu.

Zapowiadane ułatwienia dla obywateli to (właścicieli pojazdów, w tym przedsiębiorców) oraz zmniejszenie zadań i obciążeń administracyjnych dla organów samorządowych to:

- zniesienie obowiązku wydawania karty pojazdu;
- wprowadzenie możliwości zachowania na wniosek właściciela pojazdu dotychczasowego numeru rejestracyjnego pojazdu; 
- wprowadzenie możliwości rejestracji pojazdu lub czasowej rejestracji pojazdu na wniosek właściciela pojazdu przez starostę właściwego również ze względu na miejsce czasowego zamieszkania; 
- wprowadzenie możliwości czasowej rejestracji pojazdu na wniosek właściciela pojazdu w przypadku konieczności przejazdu pojazdu z miejsca jego zakupu lub odbioru również przez starostę właściwego dla miejsca zakupu lub odbioru pojazdu; 
- wprowadzenie powiązania czasowej rejestracji pojazdu w celu wywozu za granicę z czynnością wyrejestrowania pojazdu z urzędu; 
- rozszerzenie katalogu pojazdów czasowo wycofywanych z ruchu; 
- zniesienie obowiązku przedkładania do rejestracji pojazdu dowodu własności, jeśli od uprzedniej ostatniej rejestracji pojazdu nie nastąpiła zmiana w zakresie własności pojazdu;
- zniesienie obowiązku wydawania nalepki kontrolnej i jej wtórnika;
- wprowadzenie możliwości rejestracji drogą elektroniczną nowego pojazdu przez przedsiębiorcę zajmującego się sprzedażą nowych pojazdów samochodowych; 
- uproszczenia związane z recyklingiem pojazdów wycofanych z eksploatacji oraz wyrejestrowaniem pojazdu, powiązane z rozwiązaniami w systemie teleinformatycznym centralnej ewidencji pojazdów;

Oprócz zmian dla organów samorządu powiatowego, projekt oznaczał będzie też zmiany m.in. dla straży gminnych w postaci dostosowania rozwiązań organizacyjno-technicznych do możliwości sprawdzania danych kierującego pojazdem w celu ustalenia jego tożsamości w Rejestrze Dowodów Osobistych oraz weryfikacji danych w centralnej ewidencji kierowców online w trakcie kontroli.

Projekt konsultowany był m.in. ze Związkiem Powiatów Polskich, Unią Metropolii Polskich, Związkiem Miast Polskich. Uwagi nadesłały m.in. Urząd Miasta Krakowa i Poznania.

Kraków podnosił np., że w efekcie regulacji nastąpi "znaczne zmniejszenie dochodów powiatów ziemskich i miast na prawach powiatu bez zmniejszenia zadań rejestracji pojazdów i wydawania praw jazdy". W opinii Urzędu Miasta Krakowa nastąpi wzrost, a nie zmniejszenie zadań nałożonych na organy rejestrujące. "Brak karty pojazdu, nalepki kontrolnej oraz w większości przypadków zniesienie obowiązku rejestracji czasowej nieznacznie zmniejszy czas jednostkowy rejestracji pojazdu (o około 1 minutę, tj. 3 proc.), natomiast projekt nakłada na starostów nowe zadania: czasowego wycofania z ruchu samochodów osobowych, archiwizacja teczek pojazdów oznaczonych tablicami rejestracyjnymi z wyróżnikami innych starostw (konieczne będzie dostosowanie archiwów),    wysyłanie dokumentów i tablic rejestracyjnych do właścicieli pojazdów lub dealerów. Te nowe zadania pochłoną więcej czasu niż ewentualne oszczędności wyliczone poprzednio" - czytamy w raporcie z konsultacji.

Projekt opracowały Ministerstwo Infrastruktury przy współpracy z Ministerstwem Cyfryzacji.

js/