Kontrowersje wokół projektu, który miał m.in. zmienić kolejność zwrotek „Mazurka Dąbrowskiego” i wprowadzić rozróżnienie na flagę państwową oraz flagę narodową, są tak duże, że prawdopodobnie zostanie napisany na nowo – podaje w środę „Rzeczpospolita”.
Konsekwencją wprowadzenia opracowywanych przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nowych przepisów byłaby konieczność stopniowej wymiany tablic urzędowych, druków, flag i herbów RP. Według szacunków resortu zmiany te miałyby kosztować JST 132 mln zł na przestrzeni 10 lat.
„Rzeczpospolita” przypomina, że najgłośniejsza propozycja projektu ustawy o symbolach państwowych Rzeczypospolitej Polskiej dotyczy przestawienia zwrotek hymnu – drugiej (rozpoczynającej się obecnie od słów: „Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę...”) i trzeciej („Jak Czarniecki do Poznania...”). „Do zmiany kolejności zwrotek raczej jednak nie dojdzie, bo ustawa prawdopodobnie trafi do kosza” – donosi dziennik.
Jak zaznacza gazeta, w październiku Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego zaprezentowało projekt, a formalnie prace nad nim wciąż trwają. Z informacji gazety z kilku źródeł wynika jednak, że „prawdopodobieństwo uchwalenia projektu jest znikome”.
„Trafi on do kosza i zostanie opracowany nowy projekt” – mówi jeden z rozmówców „Rz”. „Powód? Suchej nitki nie zostawili na nim fachowcy” – czytamy.
Według dziennika „z wciąż nieujawnionych przez ministerstwo opinii Komisji Heraldycznej, Polskiego Towarzystwa Heraldycznego i Polskiego Towarzystwa Weksylologicznego wynika, że fachowcy nie akceptują usunięcia z Chorągwi Rzeczypospolitej tradycyjnie znajdującego się na niej tzw. wężyka generalskiego i sprzeciwiają się wyborowi przez ministerstwo karmazynu jako oficjalnego odcienia czerwieni. Ich zdaniem powinna być to czerwień heraldyczna”.
Specjaliści, jak pisze dziennik, nie zgadzają się również m.in. z podzieleniem flagi na dwa rodzaje: biało-czerwoną „narodową”, oraz „państwową” z herbem, której miałyby używać urzędy.
„Nawet przestawienie zwrotek hymnu, motywowane chęcią powrotu do rękopisu Józefa Wybickiego, nie przekonało fachowców” – podkreśla gazeta. „Rz” dotarła do opinii dla ministerstwa jednego z czołowych heraldyków, który napisał: „Słowa hymnu zostały ustalone w latach II Rzeczypospolitej, towarzysząc niezmiennie dotąd. Nie przekonuje zmiana kolejności zwrotek”.
agzi/ mam/