RPO zwrócił uwagę, że poza regulacją pozostaną osoby mieszkające na niższych kondygnacjach - od parteru do 3. piętra włącznie - które z powodu stanu zdrowia, zwłaszcza niepełnosprawności, nie mogą samodzielnie opuszczać mieszkania. Zdjęcie ilustracyjne; fot. PAP/Leszek Szymański
Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich aktualna treść projektu ustawy o najmie senioralnym nie zapewnia ani pełnej ochrony praw seniora, ani interesów podnajemcy lokalu.
W piśmie skierowanym do sekretarz stanu w KPRM Marzeny Okły-Drewnowicz zastępca RPO Stanisław Trociuk zwrócił uwagę, że w jego opinii projekt najmu senioralnego w obecnym kształcie może stanowić źródło problemów zarówno dla seniora, jak również dla podnajemcy lokalu.
„Problemy te wynikają z faktu powiązania ze sobą trzech stosunków prawnych (dwóch umów najmu lokalu i jednej umowy podnajmu), w których ramach powstaje konflikt interesów i praw seniora oraz podnajemcy lokalu” – zaznaczył rzecznik.
Wątpliwości RPO wzbudziło również zbyt szerokie – jego zdaniem - zdefiniowanie w projekcie kręgu beneficjentów, co może budzić zastrzeżenia z uwagi na stały deficyt lokali gminnych.
Rzecznik zwrócił też uwagę na pominięcie w projekcie licznej grupy osób, które powinny w jego opinii zostać objęte regulacją, takie jak osoby z niepełnosprawnością, niebędące osobami starszymi, u których choroby narządu ruchu uniemożliwiają swobodne poruszanie się lub choroby układu krążenia wykluczają wysiłek fizyczny.
„Poza tą regulacją pozostaną osoby (także poniżej 60. roku życia) mieszkające na niższych kondygnacjach - od parteru do 3. piętra włącznie - które z powodu stanu zdrowia, zwłaszcza niepełnosprawności, nie mogą samodzielnie opuszczać mieszkania i budynku z uwagi na schody, brak windy oraz podjazdów i pochylni. Zastrzeżenia budzi zawężenie kręgu beneficjentów tej regulacji poprzez odniesienie się do cezury wieku, bez powiązania z faktycznymi potrzebami wynikającymi ze stanu zdrowia” – zaznacza RPO w swoim piśmie.
Rzecznik zwrócił też uwagę na problem z odzyskaniem lokalu przez seniora po rozwiązaniu umowy najmu senioralnego oraz dwóch pozostałych umów (umowy najmu i podnajmu).
„Całe ryzyko związane z opróżnieniem lokalu, w przypadku odmowy dobrowolnego opuszczenia lokalu przez podnajemcę, poniesie bowiem senior. Może on znaleźć się w niekorzystanej sytuacji po rozwiązaniu umowy najmu senioralnego. Nie będzie miał bowiem możliwości powrotu do swego lokalu przez bliżej nieokreślony czas trwania procesu o eksmisję podnajemcy, jak też czas oczekiwania podnajemcy na lokal socjalny, jeżeli dostanie takie uprawnienie” – napisał rzecznik.
Ostatnią wątpliwą kwestią, na jaką RPO zwrócił uwagę, jest brak jednoznacznego określenia obowiązków finansowych gminy i seniora w trakcie trwania umów najmu.
„Projekt nie określa, na jakich warunkach finansowych gmina będzie korzystać z lokalu seniora - pozostawiając to do ustalenia między seniorem i gminą. Nie uregulowano także zasad odpowiedzialności za ewentualne szkody wyrządzone w lokalu seniora przez podnajemców” – zaznaczył RPO.
Mam