Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak wyraził nadzieję, że wyniki II tury wyborów na prezydenta uda się ogłosić równie szybko jak po pierwszej turze, czyli w poniedziałek rano lub wczesnym popołudniem. Liczę, że 2 czerwca będziemy dysponowali wynikami - powiedział.
Marciniak – podczas piątkowej konferencji prasowej - zwrócił uwagę, że ogłoszenie wyników I tury 19 maja rano było możliwe dzięki sprawnej pracy pracowników MSZ. Wyraził nadzieję, że protokoły z głosowania za granicą również teraz zostaną szybko przekazane.
„Mam nadzieję, że wyniki (II tury - PAP) uda się ogłosić równie szybko jak po pierwszej turze, czyli w poniedziałek rano czy wczesnym popołudniem” - powiedział szef PKW.
Marciniak poinformował też, że w II turze liczba uprawnionych wyborców wynosi 28 mln 848 tys. 733 osoby, w tym wyborców głosujących korespondencyjnie 12 tys. 76 osób.
„W porównaniu do pierwszej tury - (gdzie było ich) 9,5 tys., jest przyrost o 30 proc., jeżeli chodzi o głosujących korespondencyjnie” - podkreślił szef PKW. „Jeżeli chodzi o liczbę głosów wyborców głosujących przez pełnomocnika, to ta liczba wynosi 42 tys. 85 osób. Dla przypomnienia, w pierwszej turze ta liczba sięgała 28 tys., czyli mamy przyrost blisko 50 proc.” - podał Marciniak.
Poinformował też, że wydanych zostało 571 tys. 999 zaświadczeń o prawie do głosowania w drugiej turze. Przypomniał, że w pierwszej turze wydano ich ponad 300 tys.
Marciniak podkreślił, że do tej pory najwyższą frekwencję w II turze wyborów na prezydenta odnotowano w 1995 r. - było to 68,23 proc. Niewiele niższa frekwencja - 68,18 proc. była w II turze wyborów prezydenckich w 2020 r. Dodał, że najniższą frekwencję, poniżej 51 proc. zanotowano w wyborach prezydenckich w 2005 r.
Marciniak wskazał też, że dotychczas najwyższa frekwencja wyborcza w historii III RP była w wyborach parlamentarnych 15 października 2023 r. - 74,38 proc.
kmz/ mam/