„Ważne jest stworzenie dobrego klimatu wokół rodziny”. „Chcemy przede wszystkim podnieść godność rodziny, przywrócić należne jej miejsce” – mówiła Maląg, w ocenie której pozwoli to na odwrócenie niekorzystnych trendów demograficznych w Polsce. 

Czwartkowa debata jest jednym z wydarzeń towarzyszących konkursowi „Samorząd pro familia 2021”. Jego celem jest docenienie samorządów szczególnie wyróżniających się w zakresie realizacji polityki prorodzinnej.

Resort rodziny poinformował, że wychodząc naprzeciw wnioskom samorządowców, którzy zgłaszali, że ze względu na trwającą pandemię mają trudności z zebraniem dokumentacji konkursowej, podjęto decyzję o wydłużeniu czasu na nadsyłanie zgłoszeń do 16 kwietnia br.

Maląg zachęca do udziału w konkursie "Samorząd Pro Familia"

Uczestnicy debaty zastanawiali się, jak pomóc młodym Polakom, którzy chcą mieć dzieci. Jak wynika z badań CBOS z 2019 roku chęć ich posiadania deklaruje  98 proc. młodych Polaków. Jednocześnie – wskazywano – trendy demograficzne, które obserwowane są dziś w całej Europie, nie napawają optymizmem. 

„Dlatego środki finansowe przekazywane przez rząd na rodziny należy traktować w kategorii inwestycji a nie kosztu” – powiedziała Maląg.  „Rząd zabezpiecza pieniądze, ale to samorządy decydują, jak je wydawać” – podkreśliła, dziękując władzom samorządowym za aktywny udział w kształtowaniu i realizowaniu polityki prorodzinnej. 

Podczas debaty zaznaczano, że rodziny dostrzegają aktywność samorządów w działaniach prorodzinnych. Badania przeprowadzone w lutym na zlecenie resortu rodziny pokazały, że 68 proc. respondentów jest zdania, iż realizacja polityki prorodzinnej jest ważna dla ich samorządu. Ponad połowa respondentów przyznaje, że wie, że ich samorząd realizuje politykę prorodzinną, lub stwarza odpowiednie warunki do funkcjonowania ich rodziny.

Minister Maląg przypomniała, że jeden z rządowych programów - Maluch plus - na który przeznaczono dotąd ponad 2 mld zł, daje rodzicom wybór i możliwość pogodzenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym. „To jest to, czego oczekują rodzice. Pracujemy z minister Barbarą Sochą nad tym, aby te środki w kolejnych edycjach były jeszcze wyższe” – mówiła szefowa resortu.

„Demograficzna sytuacja w Europie jest trudna, ale są regiony, które lepiej sobie radzą” – oświadczyła z kolei Pełnomocnik Rządu ds. Polityki Demograficznej Barbara Socha. „Choć finanse są w gestii rządu, to ład przestrzenny, polityka mieszkaniowa czy tworzenie przyjaznych warunków do życia dla rodzin zależą w dużej mierze od samorządów” – podkreśliła. 

Uczestniczący w debacie demograf i ekonomista z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu dr Krzysztof Szwarc zauważył, że na obecną sytuację demograficzną ma wpływ również niż demograficzny z lat ubiegłych. Jego zdaniem rodziny z większą liczbą dzieci powinny być nagradzane, a nie tylko wspierane. Naukowiec wskazał także, że potrzebne są kompleksowe działania na poziomie samorządów. 

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przypomniało tutaj o swoich badaniach, które pokazują, iż 70 proc. respondentów zgadza się ze stwierdzeniem, że ważnym jest, aby samorząd prowadził politykę prorodzinną,  a 44 proc. ankietowanych jest zdania, że prowadzenie polityki prorodzinnej jest decydującym kryterium podczas wyboru gminy czy miasta w celach mieszkalnych.

Podczas debaty zaznaczano, że polityka prorodzinna realizowana lokalnie może być magnesem nie tylko dla rodzin. Na poziomie lokalnym może przynosić wymierne – także ekonomicznie – korzyści dla samych samorządów. 

Eksperci zwracali uwagę na system naczyń połączonych. Im więcej rodzin z dziećmi w gminie – tym więcej podatników i pracowników. Ci z kolei sprawiają, że gmina jest bardziej atrakcyjna dla inwestorów, którzy przynoszą dochody dla gminnego budżetu. Większy budżet to więcej środków na inwestycje w infrastrukturę i komfort mieszkańców. Im dobrostan rodzin wyższy, tym większe ich zadowolenie  i szczęście, co  może być siłą napędową samorządów – wskazywano podczas debaty „Samorząd PRO FAMILIA, czyli jaki?”.

jjk